IndeksIndeks  PortalPortal  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
AutorWiadomość
Anat

Anat


Join date : 23/12/2020
Liczba postów : 179
Region : Dolina Arche, Kalos
Starter : Galarian Ponyta
Profesja : Obieżyświat

We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes   We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty2023-04-15, 12:47

Dziewczyna chciała zadziałać szybko, ale sama nie wiedziała co powinna zrobić. Użycie magii znów spowoduje utratę energii. I co? Znów będzie odsypiała? Poza tym mogła nieszczęśnika zabić bądź mocno poturbować. Natomiast tutejszy "dwór" potrzebował informacji. Bardziej konkretnych niż te przed "wypadnięciem z okna". Właściwie Anat miała już dość wszystkiego. Tych kłopotów, problematycznych sytuacji, ciągłego ścigania tych złych. W końcu nikt nie wyjawił jej całej prawdy. Mimo wszystko niewiasta miała gdzieś tam z tyłu głowy, że prawdziwy rycerz nigdy nie odpuściłby. Dlatego rozejrzała się najpierw za jakimś kamieniem albo kawałkiem szkła. Dopiero później rzuciła się biegiem za napastnikiem. Chciała go obezwładnić, a może nawet zranić gdzieś rękę, nogę bądź tors. Dzięki śladom krwi Koori zawsze mógł złapać trop. Dobrze byłoby odkryć ich kryjówkę, prawda? Zresztą Anat nie była głupia. Sama mogła sobie średnio poradzić. Mogli ją otoczyć i dokończyć co zaczęli. Tutaj potrzebny był plan działania, a nie głupia brawura.
Powrót do góry Go down
Vi
Admin
Vi


Join date : 28/09/2020
Liczba postów : 3094
Age : 28
Region : Kraj Ognia
Starter : Vulpix "Senzu"
Profesja : Trenerka/Mag Ognia

We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes   We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty2023-04-17, 14:21

Jeden z postawionych sobie celów udało się osiągnąć zanim nawet o nim pomyślałaś - biegnąc za przeciwnikiem widziałaś kropelki krwi, wyraźnie odcinające się na świeżo skoszonej trawie. Będą wiedzieli, gdzie w razie czego Cię szukać. Z drugim mógł już być problem. Twój oponent był większy, zapewne silniejszy, a Twój jedyny pokemon siedział w zamku, zapewne teraz próbując się wydostać i Cię odnaleźć. No, może i nie jedyny, ale Litleo raczej nie był w formie, by walczyć. Zwłaszcza, że nawet nie wiedziałaś co potrafi.

Biegnąc za oponentem dotarliście w końcu do polanki obok ogromnego, pełnego glonów jeziorka. Tu mężczyzna przystanął oddychając ciężko
- Uparta jesteś, wiesz? Ale tutaj nikt Ci nie pomoże. Pozbędę się Ciebie i przestaniesz nam przeszkadzać w wymierzeniu sprawiedliwości - wydyszał, po czym wyrzucił przed siebie pokeball. Z kuli wystrzelił psopodobny pokemon z czarną sierścią i czaszką na klatce piersiowej. Zdecydowanie nie był z tego regionu. Pokemon spojrzał na Ciebie i przechylił łeb. Chyba nie do końca miał ochotę walczyć z kimś, kto był nie do końca uzbrojony... No, ale masz teraz dość spory problem do rozwiązania. Co z tym zrobisz?

Miałaś dokładnie dwie sekundy na wymyślenie planu
- Houndoom, Flamethrower - usłyszałaś. Widziałaś, jak pokemon bierze głęboki oddech... Po czym zwaliła się na niego... ożywiona kotwica. Nie mogłaś tego nazwać inaczej, jak właśnie tak. To... coś... Istota owinęła się wokół Houndooma ociekając wodą i skrzecząc przeraźliwie. Powietrze wokół was ochłodziło się nieco wraz z pojawieniem się nieoczekiwanego sojusznika
- Co do ch... - rzucił zszokowany mężczyzna, patrząc na Ciebie z oszołomieniem
Powrót do góry Go down
Anat

Anat


Join date : 23/12/2020
Liczba postów : 179
Region : Dolina Arche, Kalos
Starter : Galarian Ponyta
Profesja : Obieżyświat

We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes   We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty2023-04-19, 11:03

Gonitwa dobiegła wreszcie końca. Anat podejrzewała dwie opcje i każda z nich kończyła się nieciekawie. Pierwsza zakładała, że delikwent jest zmęczony albo umiera. W takim wypadku desperaci nie mając nic do stracenia. Druga kluczyła wokół pułapki bądź zasadzki. Zanim ruda cokolwiek podpowiedziała, to przeciwnik wypuścił z kulki swojego podopiecznego. "No tak! Przecież to takie oczywiste! Nie tylko ty posiadasz magiczne stworzenia! Coś ty sobie w ogóle myślała! Zaraz zginiesz pogryziona przez psy albo gorzej..." Mnóstwo sprzecznych myśli nawiedziło głowę Anat. Rozum podpowiadał, żeby zostać i użyć magii. Instynkt wolał uciekać gdzie pieprz rośnie.
Wtedy stało się coś naprawdę niepokojącego, a zarazem dziwnego. Zupełnie znikąd przybyła dziwna istota. Wyglądała groteskowo. Niby stara kotwica, którą przykrywały glony. Jednak żywa i do tego pomagająca jej! Anat nie wiedziała co konkretnie ma przed sobą. Ducha? Driadę? Potwora? Nie było czasu na jakiekolwiek sprawdzanie. Stwór mógł właśnie bronić swojego terytorium. Należało działać...
-Zabicie kogoś nazywać wymierzaniem sprawiedliwości? Dobre sobie... Zresztą najwidoczniej mnie nie doceniłeś. Nazywacie mnie wiedźmą, ale powinniście się bać...- Anat początkowo mówiła gniewnie, ale jej ton przeszedł do spokojniejszego i chłodniejszego wydźwięku. Spojrzała najpierw na kotwicę i próbowała przesłać jej przekaz typu: "Proszę pomóż mi! To tamten jest ten zły!". Następnie zerknęła na bandziora.
-Jak widzicie nie chroni mnie tylko moja magia, ale natura sama w sobie... Wcześniejsze płomienie, to jedynie powitanie... Mare! Trzeba unieszkodliwić tego mężczyznę! Tylko nie zabijaj go, nie chcę rozlewu krwi..- Ruda wskazała palcem jegomościa. W końcu bez właściciela nawet ognisty pies nie mógł nic zrobić. Może nawet wróciłby do dziczy? Anat miała tylko nadzieję, że olbrzymia kotwica zrozumie jej zamiary.
Powrót do góry Go down
Vi
Admin
Vi


Join date : 28/09/2020
Liczba postów : 3094
Age : 28
Region : Kraj Ognia
Starter : Vulpix "Senzu"
Profesja : Trenerka/Mag Ognia

We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes   We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty2023-05-07, 14:04

Kotwica zdecydowanie nie zamierzała puścić pokepsa i dać Cię spopielić. Mare, jak nazwałaś bardzo szybko stwora, spojrzała na Ciebie swoim jednym okiem. Widziałaś w nim determinację oraz złość, ale nie skierowaną w Twoją stronę. Nie byłaś nawet pewna, czy to było oko, bo pomarańczowa źrenica kręciła się w kółko, ale takie właśnie miałaś wrażenie. Macki stworzone z glonów owinęły się wokół mężczyzny, który wrzasnął, wyraźnie przerażony. Piekielny pies jednak nie zamierzał się poddawać. Z groźnym warczeniem zacisnął kły na tychże mackach, odgryzając je jednym płynnym ruchem. Nie pomogło to mężczyźnie, bo dalej był związany dość ściśle, ale pies zdołał się uwolnić, odskakując i warcząc przeraźliwie. Czekała was zdecydowanie walka magicznych stworzeń, ale czy wiedziałaś, co potrafi Twoja sojuszniczka? Będziesz chyba musiała polegać na instynkcie oraz szczęściu.

Z postury stwora jednego mogłaś byćź pewna - doskonale zorientowała się w sytuacji i zamierzała Cię bronić, aby sprawiedliwości stało się zadość, czekała jednak na Twój ruch
Powrót do góry Go down
Anat

Anat


Join date : 23/12/2020
Liczba postów : 179
Region : Dolina Arche, Kalos
Starter : Galarian Ponyta
Profesja : Obieżyświat

We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes   We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty2023-06-30, 22:32

Czy Anat nienawidziła takich sytuacji? Zdecydowanie tak! Po pierwsze, a najważniejsze... Musiała dalej improwizować. Niestety zbyt wiele rzeczy mogło iść nie tak, jak sobie wyobrażała. Dodatkowo właśnie odpowiadała za zdrowie i życie obcego stworzenia. Oprawcę dało się dość szybko spacyfikować. Niestety jego podopiecznego już nie. Ruda nie mogła pojąć co psem kierowało. Czyżby lojalność wobec właściciela? Jeśli tak, to mieli ponownie duży problem...
-Czemu nie odpuścisz Piekielny Psie!? Przecież ten mężczyzna już nam nie zagraża... Możesz odejść wolno i zdobyć w tych lasach pozycję prawdziwego przywódcy! Możesz przeganiać stąd innych, jakichkolwiek ludzi... Możesz być po prostu wolny...- Dziewczynie nie zostało nic innego niż wybadanie intencji czarnego ogara. Zresztą potrzebowała również czasu. Cały czas wierzyła, że Koori ją gdzieś wywęszy. Obecnie ruda musiała skupić całą swoją uwagę na pojedynku. Tylko jak kierować stworzeniem, gdy dopiero się je poznało...
-Mare spróbuj jeszcze raz złapać psiaka. Następnie wyssij z niego nieco energii, żeby podreperowała twoje siły. Pod koniec postaraj się unikać jego kłów, pazurów czy płomieni.- Dziewczyna wiedziała, że kiepsko jej idzie. Czy tajemnicza zjawa umiała to, o co właśnie poprosiła podróżniczka? Zaraz wszystko wyjdzie w praniu. Niby kotwica pojawiła się niczym zjawa. Może umiała przenikać przez przedmioty? Może znikała w świetle dnia? Może też wysysała całą, pozytywną energię? Anat przeklęła w duchu, bo naprawdę chciała pomóc nie tylko sobie, ale tej kotwicy również...
Powrót do góry Go down
Sponsored content





We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty
PisanieTemat: Re: We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes   We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes - Page 10 Empty

Powrót do góry Go down
 
We'll make it either way, now let me hear you say - We are the heroes
Powrót do góry 
Strona 10 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
 Similar topics
-
» I'll make my own future, I won't leave it to fate
» Things that fails to kill me make me level up
» Now why wait for tomorrow for mistakes that we could make tonight

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Pokemon Lagoon :: Strefa Gry :: Przygody :: ☀ MG Vi (4/4)-
Skocz do: