|
| KP Killjoy | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: KP Killjoy 2020-08-25, 16:36 | |
| "I was born in that summer when the sun didn't shine I was given the name that doesn't feel like it's mine"Pełne imię i nazwisko: Joyce Minnse Avalon 'Av' Brightburn Wiek: 20 lat Płeć: Mężczyzna Pochodzenie: nieznane (wychowywał się w Johto) Zawód: Trener, przypadkowy pyromanta Orientacja: Biseksualna Znak zodiaku: Lew (1 sierpnia) "Lived my life as the good boy I was told I should be Prayed every night to a religion that was chosen for me"- Opis wyglądu:
Ci, co go nie znają mogą powiedzieć że natura była dla niego hojna. Prawdą jest jednak to, że wyróżnia się w tłumie. Mierzy ponad 193 centymetry wzrostu, co dodatkowo podkreśla jego smukłą, acz atletyczną figurę. Ma wyjątkowo jasną karnację. Pod jego oczami i na policzkach znajdują się złotawe znamiona, układające się w kształt łez (po trzy na każdej stronie), które pojawiły się po osiągnięciu dorosłości (18 lat). Oczy same w sobie są koloru niebieskiego, a zdarzy mu się je podkreślić cieniami do oczu. Włosy mężczyzny są średniej długości i naturalnie falowane. Ich kolor natomiast wydaje się niemożliwy do uzyskania, gdyż w większości są one czarne, ale przy końcach (no.. dobre 1/3 długości) zmieniają barwę z czerni na żółty, i przy końcu żółty miesza się z pomarańczą. Wydają się być stale w ogniu, a przynajmniej z daleka. Z niewiadomego dla niego powodu, jego plecy oraz ramiona porosły małymi, acz miękkimi piórami w kolorze czarnym (z żółto-pomarańczowymi końcami). Nie są one bardzo widoczne czy uciążliwe, ale są i czasem mu wystają spod ubrań. Przeważnie ubiera się skromnie, a przynajmniej w jego mniemaniu. Niemalże zawsze, bez względu na pogodę, zakłada długie koszule z krótkimi rękawami (ciemno-bordowa ze złotymi zdobieniami), pod nią blado-czerwony podkoszulek, luźne spodnie (jasnobrązowe) i ciemnobrązowe buty. Preferuje jednak eleganckie, acz wygodne, stroje, jednak na co dzień nie lubi się zbytnio rzucać w oczy i ubiera je jedynie na specjalne okazje. Na szyi zawsze nosi złoty medalion, bez względu na ubiór. Nie pamięta już gdzie go znalazł, ale nosi go od kiedy zaczął swoje "treningi". Posiada blizny po ugryzieniu Arboka na lewym ramieniu. - Obrazek:
- Charakter, zachowanie:
Jeśli dałoby się go określić jednym słowem, to najpewniej byłoby to nieprzewidywalny. A jak dwoma, to jeszcze ekscentryczny. Nie lubi zbytnio zwracać na siebie uwagi, ale od czasu do czasu umie wyjść poza szereg i dawać 'rozkazy' (tudzież sugestie). Przez jego wygląd oraz udziały w pewnych wydarzeniach, ciężko mu się kompletnie ukryć w tłumie, co poniekąd mu przeszkadza - mimo wszystko ceni sobie anonimowość, ze względu na naturę jego przeszłości oraz obecnych celów. Ale mimo to lubi się czasem popisać oraz pochwalić, tym co on umie (z bądź bez użycia mocy oczywiście) oraz to co umieją jego Pokemony (z czego jest bardzo dumny). Pewny siebie i zarazem ciekawy świata, ale jego wybuchowość połączona z wyjątkowo upartą naturą nie zwiastuje nic dobrego. Bardzo łatwo go sprowokować, chociaż próbuje nad tym zapanować, w imię swojego zadania oraz bezpieczeństwa swoich Pokemonów. Wyjątkowy indywidualista, który nie znosi współpracować z obcymi ludźmi, słuchać cudzych rad i, broń boże, dzielić się.. przedmiotami, wiedzą, czymkolwiek co posiada. Czasem uda mu się przemóc i pracować z innymi, ale nie znaczy to że robi to całkiem dobrowolnie albo chętnie - zależy to jeszcze od jego nastawienia do drugiej osoby i jego cierpliwości do niej. Nie oznacza to jednak, że od tak będzie się drugiej osoby słuchać i przystanie na jej pomysły. - szczególnie jeśli będą one brzmieć bezsensownie w jego mniemaniu bądź narażać ich (bądź Pokemony) na niebezpieczeństwo. Okrutnie asertywny i nie da byle komu sobą dowodzić czy zwyczajnie zdominować. Owszem, umie przyznać się do porażki i ją przyjąć.. co nie zmienia faktu że najpewniej w przyszłości tak czy tak się zemści czy zwyczajnie odegra na tym kto go pokonał. Kłótliwy, zawsze będzie ciągnąć konflikt dopóki nie będzie mieć ostatniego słowa albo póki ktoś nie przyzna mu racji, albo jeśli druga osoba nie zakończy debaty niezaprzeczalnymi faktami. Liczy się dla niego siła, ale i dobry wygląd. To też nie jest tak, że jest całkiem bez serca.. aczkolwiek najzwyczajniej tego po sobie nie pokazuje i ciężko dotrzeć do tej milszej strony. Nie jest całkowicie bez kultury i umie się zachować 'miło', byleby nie nadużywać jego cierpliwości. Wiadomo jednak, że swoich najbliższych i zaufanych osób nie pozwoli skrzywdzić, i pozostanie im lojalny o ile sami się od niego nie odwrócą. A to może ich niestety słono kosztować. Jest tym typem osoby, która umie się otworzyć i pokazać milszą stronę dla swoich Pokemonów. Chyba tylko wobec nich umie być nieco łagodniejszy, nawet jeśli chce je trenować na silnych wojowników, którzy łatwo pokonują swoje słabości. Umie o swoich podopiecznych jednak zadbać, karmiąc ich regularnie, organizować treningi, próbować z nimi "rozmawiać" i dbać o ich wygląd oraz samopoczucie. Można mu wszystko zarzucić, ale nie to że źle traktuje swoje Pokemony.
"Sold my soul, broke my bones Tell me what did I get? Did my time, toed the line Ain't seen anything yet"- Bardzo długa historia:
Jego narodziny do dzisiaj są jedną wielką zagadką, po części nawet dla niego samego. Wiadome jest jednak to, że było to w Ecruteak, i sprawnie został przetransportowany go szpitala. A stamtąd niemal w tempie natychmiastowym trafił do małżeństwa mieszkającego w Cherrygrove. Luk prawnych była w tym całym procesie co niemiara, ale nikt się w to nie zagłębiał. Przynajmniej nie na tym etapie. Można powiedzieć, że miał w miarę spokojne dzieciństwo. Adoptowany bo adoptowany, ale jedyny syn młodego małżeństwa ze stabilnymi posadami. Ojczym, Arden, był pomocnikiem profesora Elma, a matka, Evelyn pracowała w Centrum Pokemon jako pielęgniarka. Został przez nich nazwany Joyce - jak zresztą planowali nazwać swoje biologiczne dziecko, jednak z powodów zdrowotnych kobiety ich starania poszły na marne, toteż sięgnęli po inne.. środki. Mieli jednak papiery, toteż chociaż było bezpieczeństwo że go im nie odbiorą. Był jednak ten jeden problem, którego przez bardzo długi czas chłopak nie mógł zrozumieć - co jakiś czas odwiedzała ich jakaś kobieta, i przez pewien czas Avalon był przekonany że była jedna i ta sama. Do czasu aż nie usłyszał ich głosu, i nie zauważył że zawsze towarzyszy im inna ewolucja Eevee. Tancerki "Kimono" z teatru Ecruteak były częstym gościem w ich domu, a maluch nie mógł zrozumieć czemu. I dlaczego jego rodzice zawsze mieli nietęgie miny gdy przybywały, albo dlaczego zawsze patrzyły na niego z takim niemal chorobliwym zainteresowaniem. Pozostawał jednak w błogiej nieświadomości, nie tylko przez swój wiek ale i przez to, że rodzice dokładali wszelkich starań by nie dotarł do niego żaden urywek z rozmowy. Od zawsze wiedział, że jest adoptowany. Ojczym może i też miał ciemne włosy, jednak z wiekiem u Avalona zaczęły się one kręcić i dziwnie koloryzować. Ale od fryzjerów i nożyczek wolał się trzymać z daleka. Jednak przez to zaczęły się problemy z rówieśnikami, gdyż w ich mniemaniu wyglądał dziwnie. Nietypowo. I jeszcze biła od niego dziwna aura.. bo w końcu skąd pochodził? I dlaczego akurat trafił do tej rodziny, i to tak szybko? Czemu ich tak często odwiedzały kobiety ubrane w kimona? A dzieci wiadomo, gadają i wtykają nosy w nie swoje sprawy. Avalon dużo obrywał, przez swoją budowę ciała, wygląd oraz to, że był adoptowany. Radził sobie z zaczepkami jak umiał, ale jako że rodzice dużo pracowali, to nie zawsze miał się do kogo zwrócić o pomoc. Nie był jednak całkowicie osamotniony, gdyż dziwnym trafem zdobył przyjaciela. Jeden z sąsiadów miał córkę w jego wieku, Sakurę, z którą udało mu się nawiązać przyjazne relacje. Jego rodzice nie były jednak całkiem pozytywnie do tego nastawieni, jednak powody dlaczego były dla chłopaka nieznane.. przez bardzo długi czas. Sakura jednak nie oceniała ani nie wypytywała dokładnie o co chodziło, ona tylko przyjacielowi pomagała i go wspierała. Nie potrzebowała niczego więcej. Jego rodzinkę odwiedzały nie tylko Kimono, ale i dalsi krewni. Wprawdzie z większością nie miał jakiś bliskich relacji, tak dalszy kuzyn matki zapadł mu w pamięci najbardziej. Eusine. Ten sam, co dobre parę lat bezowocnie ścigał Suicune, ostatecznie odpuścił, jednak nie podał dokładnego powodu dlaczego. Zainteresował się jednak sprawami rodzinnymi oraz tym, że jego kuzynka adoptowała dziecko. Początkowo nie planował mieszać się za bardzo w ich życie, jednak kiedy dowiedział się, gdzie się chłopak urodził i skąd go adoptowali.. szybko zmienił zdanie i odwiedzał ich dobre parę razy w miesiącu. Avalonowi to zupełnie nie przeszkadzało, nawet pasowała mu obecność wujka. Szczerze to kochał słuchać jego opowieści, o jego podróżach, o poszukiwaniach Legendarnej Bestii, podobały mu się nawet jego "sztuczki" magiczne. Chyba to za jego sprawą chłopak zapragnął wyruszyć w podróż, jednak rodzice nie byli co do tego przekonani, przynajmniej dopóki nie skończy 16 lat. Z bólem, ale to zaakceptował. I pewnie wszystko byłoby w porządku, ale kiedy miał 13 lat Sakura nagle zniknęła. Jej ojciec utrzymywał, że wyjechała do rodziny w innym mieście. Brak przyjaciółki jednak mocno odbił się na samopoczuciu Avalona. Im bliżej chłopakowi było do 16-stych urodzin, tym więcej pojawiało się problemów. Avalon czuł, że coś złego dzieje się w jego ciałem, często miał gorączkę i niekiedy lądował z tego powodu w szpitalu. Evelyn, jako pielęgniarka, wzięła na swoje barki pilnowanie jego zdrowia, ale dało się czuć napięcie między nią a jej mężem. Cała ta sytuacja, połączona ze zniknięciem Sakury (parę lat temu), mocno odbiła się na jego psychice i zachowaniu. Zrobił się drażliwy, zdarzało mu się podnosić głos na rodziców i inne osoby, parę razy nawet wdał się w bójkę z rówieśnikami. Miał w sobie tyle energii i frustracji, że ciężko było mu usiedzieć w miejscu. Wiedział, że coś złego się z nim dzieje i że rodzice wiedzą dlaczego.. w końcu tyle lat przed nim ukrywali jego pochodzenie i te rozmowy z Zuki i jej "siostrami". Miał dosyć kłamstw i bycia oszukiwanym, i nie mogąc sobie z tą cała sytuacją poradzić, próbował uciec z domu. Na nieszczęście ojciec dostrzegł go, jak biegł za bramę na Drogę 30, i ruszył za nim. Arden dopadł go przy rzece dzięki swojemu Girafarigowi. Avalon od razu zaczął się domagać od ojczyma powiedzenia prawdy, czemu mężczyzna z początku się sprzeciwiał (ze strachu), jednak ostatecznie odpuścił i powiedział wszystko, wszystko to co wiedział. O tym jak znaleziono go w Burned Tower w Ecruteak, jak od razu zainteresowały się nim "tancerki" Kimono, jak szybko trafił do nowej rodziny.. i dlaczego. Mężczyzna zawsze mu tłumaczył, że go adoptowali bo sami nie mogli mieć biologicznych dzieci, ale legalny proces adopcyjny mógł trwać za długo, toteż zdecydowali się poprosić o pomoc Zuki. Ona i jej "siostry" prowadzą nielegalną agencję adopcyjną, acz nie na rzecz samych dzieci, a ich własnych pobudek - by "zdobyć" i wychować idealnego kandydata do przywołania Legendarnych Strażników, Lugię oraz Ho-Oha. Biorą nie tylko sieroty, ale i zdarzy się że porwą noworodki prosto ze szpitala, zmuszając lekarzy do nakłamania rodzicom w żywe oczy że "dziecko zmarło". Nie biorą każdego, ale kierują się "wizjami" Naoko i jej Espeona. Niestety do tej pory żadnemu nie udało się wykonać zadania, umierając w "tajemniczych" okolicznościach. Arden i Evelyn dobrze wiedzieli na co się piszą i że ich potencjalne dziecko może w przyszłości zginąć, jak ich niemal setki poprzedników, byli jednak zdesperowani. Akurat złożyło się to w czasie narodzić Avalona, a mając na uwadze pracę Ardena.. Zuki bez namysłu go im przekazała. Mężczyzna bardzo obawiał się tej rozmowy, dobrze wiedząc jak się ona skończy. Doszło w końcu do tego, czym Avalon jest - nie był do końca człowiekiem. Można powiedzieć, że został stworzony w czasie burzy i pomniejszego pożaru w Burned Tower, niczym Legendarne Bestie, jednak na kształt człowieka. Jednak powody były nieznane, aczkolwiek mając na uwadze jego nietypowy kolor włosów oraz ostatnie problemy zdrowotne wskazywały jednoznacznie na to, że coś zaczęło się w nim budzić. Chłopak nie mógł w to uwierzyć, targały nim mieszane uczucia. W końcu poznał prawdę, ale czy do końca? I co to za prawda? W końcu jednak górę wzięło nad nim to jedno, długo chowane uczucie - złość. Wściekłość. Na ojczyma, matkę, na Kimono. Jego życie było wielkim kłamstwem. Był tak wściekły i tak skupiony na krzyczeniu na Ardena, że nie zorientował się jak bardzo gotuje się w nim krew i podnosi się temperatura. I wtedy też stało się coś niespodziewanego - zapłoną. Dosłownie, na jego ciele pojawił się ogień, "emitujący" z jego pięści, który szybko pochłonął jego ręce oraz ramiona. Chłopak poczuł nieprzyjemne ciepło na ciele, acz nie parzyło go.. nie tak jak ogień normalnie parzy każdego innego człowieka. Niemniej, spanikował, zaczął krzyczeć przerażony. Starszy mężczyzna był nawet bardziej przerażony zaistniałą sytuacją, i spanikowany rozkazał swojemu Pokemonowi wrzucić chłopaka do wody. Nie chciał go utopić, chciał jedynie zgasić ogień nim się rozniesie po całej drodze. Avalon został więc wrzucony do wody przez Girafariga, jednak z szoku i przerażenia nie udało mu się dostać z powrotem na powierzchnię, i niczym kamień popłynął z prądem w głąb Drogi 30. Sam był przekonany że umarł, dopóki nie obudził się w zupełnie obcym domu. Miał bandaże na rękach i był ubrany w suche ciuchy, nie miał jednak pojęcia jak się tam znalazł. Dziwom nie było końca, gdyż zaraz zobaczył swojego ratownika, a mianowicie Sakurę. Dziewczyna ucieszyła się widząc go obudzonego, jednak zaraz sama została zalana masą pytań. Większość odpowiedziała się sama, kiedy przy dziewczynie pojawił się Sylveon. Avalon był jednak na tyle w szoku, że nie zaczął krzyczeć, co dało jej czas na wytłumaczenie swojej sytuacji. Otóż jej rodzina popadła w problemy finansowe przez chorobę matki, a że ojciec już wcześniej się interesował Kimono, toteż widząc profity ze współpracy z nimi, wysłał ją siłą do Ecruteak. Tam oficjalnie "dołączyła" do Sióstr Kimono i otrzymała Eevee, i miała przystąpić do nauki oraz treningów, otrzymała nawet nowe imię - Naoimi. Liderka postanowiła ją mimo wszystko zatrzymać w "drużynie", chociażby dlatego że znała Avalona osobiście, i mogła się im dzięki temu przydać. Naoimi wiedziała że może narobić sobie oraz jemu problemów, jednak zdecydowała się w sekrecie mu pomóc i przekazywać mu informacje o planach Dams. Avalon miał z początku problem z zaufaniem jej, ale widział że dziewczyna nie miała innego wyboru.. i pomimo przeciwności decyduje się mu pomóc, toteż pomoc zaakceptował. Przez to, że jego ciało "zniknęło" w rzece, został uznany za martwego. Dzięki temu, udało mu się "wymknąć" do Violet City, gdzie z pomocą Naoimi skontaktował się z Eusinem. Widział w wuju ostatniego sojusznika, który również miał problemy z Kimono. Mężczyzna był wprawdzie zszokowany nagłym powrotem chłopaka, ale zgodził się utrzymać jego "powrót do żywych" w sekrecie. Nawet zaproponował mu przeniesienie się do Kanto, mając na uwadze to, że Avalon był za słaby by osobiście stawić czoła Zuki i jej "siostrom". Niechętnie się zgodził, ale dopiero kiedy mężczyzna obiecał mu opowiedzieć w pełni, dlaczego zaprzestał ścigania Suicune. Nie sądził, żeby to było ważne, jednak chłopaka zawsze interesowały jego powody. Avalon spędził w Violet dokładnie dwa dni, po czym niemal natychmiastowo został zabrany przez Eusine do Kanto, Celadon City. Mężczyzna mieszkał na obrzeżach miasta, toteż chłopak nie miał za wielkiego problemu w "ukrywaniu" się i odkrywaniem swoich mocy. Zgodnie z obietnicą wuj opowiedział mu resztę historii - przez jego zainteresowanie Suicune, ściągnął na siebie uwagę Zuki, która niejednokrotnie groziła mu żeby przestał "przeszkadzać", zarówno im jak i Legendzie. Eusine nie przejmował się nią, dopóki nie został napadnięty przez Kimono i ich "sojuszników". Uszedł z życiem, ale Umbreon Zuki zadał śmiertelny cios jego Hypno, zabijając go nim dotarł do Pokemon Centrum. To był główny powód, dlaczego się tak zawziął by pomóc Avalonowi, w końcu sam był ofiarą Kimono. On sam był wprawdzie uznany za zmarłego, Eusine musiał go jednak pouczyć, żeby nie pakował się w kłopoty z prawem.. bo gdyby się policja nim zainteresowała, to już by przestał być "zmarły" i cały plan zemsty na Kimono poszedłby do kosza. By zapewnić sobie dodatkowe bezpieczeństwo, chłopak zmienił swoje imię z "Joyce" na "Avalon", chcąc się całkiem odciąć od starego życia. Opanowywanie nowych, i zarazem niebezpiecznych, mocy było dla chłopaka trudne. Przypadkowe podpalenia przedmiotów były na porządku dziennym, ale panował nad tym na tyle, by nie spalić całego domu.. ani okolicy.. albo całego miasta. Musiał codziennie acz stopniowo praktykować panowanie nad swoim ogniem, chociażby na tyle, by cały nie stanąć w płomieniach z powodu niewielkiej sprzeczki albo frustracji. Niemniej na jego ciele zaczęły się pojawiać najprawdziwsze pióra, głównie na jego plecach i ramionach. Na początku sprawiały mu dyskomfort, ale dało się do tego przyzwyczaić.. chociaż czasem go jeszcze swędzą. Do tego kiedy skończył 18 lat na jego twarzy również pojawiły się dziwne znamiona, których już nie umiał do końca ukryć. Najczęściej tłumaczy, że to makijaż. Dzięki swobodzie, mógł na spokojnie zwiedzić jedno z większych miast Kanto. I to nie byle jakie, Celadon w końcu słynęło z kasyna, departamentu oraz sali lidera. Kasyno najbardziej go interesowało, chociaż nie był jeszcze w wieku by legalnie grać. Co nie przeszkodziło mu oczywiście się tam kręcić, co jednak przysporzyło mu problemów. Nie wiedział bowiem, że kasyno było we władaniu Team Rocket, a niektórym z jego członków pracującym w kasynie nie podobało się że jakiś nastolatek się tam tak podejrzanie kręci bez grania i płacenia. Raz podsłuchał rozmowę dwóch "pracowników" o rzekomym powrocie ich bossa, ale zanim uciekł stamtąd, został zauważony i jeden z mężczyzn chciał odgrodzić mu drogę dzięki swojemu Arbokowi. Ten jednak ugryzł go za mocno, przez co spanikowany aktywował swoich mocy, przypalając Pokemonowi pysk. Zarówno Arbok jak i trenerzy kompletnie się tego nie spodziewali, a zamieszanie tym wywołane umożliwiło Avalonowi ucieczkę do Pokemon Centrum, gdzie został opatrzony. Nie powiedział jednak co go zaatakowało ani dlaczego, miał tylko nadzieję że go nie szukają.. ani że nie wiedzą gdzie mieszka. Pamiętał w końcu o co Eusine go prosił, a bycie w centrum zainteresowania wrogiej organizacji było nawet gorsze niż policja. W końcu w dzień swoich 20 urodzin wuj poinformował go, że skoro tak bardzo chciał wyruszyć w podróż, to ma taką możliwość. Okazało się, że skontaktował się z Profesorem Oakiem, żeby wyrobić Avalonowi oficjalną licencję trenerską oraz dać PokeDex, jednak do tego będzie się musiał on wybrać do Pallet Town, a bez Pokemona może być mu jednak ciężko. Z pomocą niespodziewanie przyszła mu Naoimi, która wysłała mu jednego ale nie byle jakiego - potomek jej własnego Sylveona. I ku zdziwieniu chłopaka nie był to Eevee, a Alolański Vulpix. Eusine zażartował że jest on żeby ostudzić zapał Avalona, co chłopak pozostawił bez komentarza i z początku niechętnie podopiecznego przyjął. Od wuja otrzymał jeszcze pięć PokeBalli, pieniądze oraz TM Flamethrower z kasyna. Po tym jak obiecał nie pakować się w nielegalne interesy (i dzwonić co jakiś czas, tak dla zasady) Avalon ostatecznie opuścił swój przybrany dom oraz Celadon, by oficjalnie rozpocząć swoją podróż i wprowadzić swoje plany w życie. (Dodatkowe informacje mogą być w relacjach z innymi postaciami! I wiem że przez prawie całą historię był nazywany Avalon a nie Joyce, ale już mi się nie chce tego zmieniać, uh) (Dodatkowe DODATKOWE informację będą podane w swoim czasie) >> Relacje z innymi postaciami znajdują się w Dzienniku << "How could you break my heart? Already played my part I kept my promise, man Show me the promiseland"- Moce, słabości, ograniczenia:
+ Kontrola ognia: To jedna z jego najważniejszych mocy. I wprawdzie wytwarzane kule ognia nie są imponujący wielkości (coś jak Flame Burst), niemniej umie je stworzyć w dłoniach. No i są jednak bardzo niebezpieczne dla ludzi. Może też kontrolować "obcy" ogień, czyli ten nie wytworzony przez niego. Ten z zapałek, zapalniczek, ogniska.. taka czysta manipulacja na odległość. Oczywiście nie działa to w wodzie i w czasie deszczu, kiedy jest zmoczony.. i musi uważać na swoje ubrania, bo nie są one ognioodporne. Ważne jest też to, że jego ogień go nie rani ani nie parzy, ale ten obcy (np. z zapałek albo ogniste ataki Pokemonów) już tak, jednak w zdecydowanie mniejszym stopniu niż normalnego człowieka. Ot, zostawia na nim niewielkie zaczerwienienia. W przyszłości pewnie opanuje to na tyle, że będzie mógł tworzyć coś w rodzaju Sacred Fire, ale do tego jeszcze daleko.
+ Odporność na zimno oraz ciepło: Przez ciepło jakie wytwarza jego organizm stał się niemal niewrażliwy na zimno. Oczywiście ataki Pokemonów dalej mogą mu wyrządzić poważną krzywdę, ale naturalne zjawiska pogodowe i zmiany temperatur mu nie straszne. Poza deszczem oczywiście, on jednak go w pewnym stopniu osłabiają. Przez to też nie odczuwa zmian temperatur, zimna oraz ciepła, i nawet w zimie może chodzić w krótkiej koszuli bez rękawów, jednak z powodów komfortowych może się bardziej stosownie ubrać (bo jego ubrania nie są jednak wodo- i ognioodporne, i bardzo nie lubi kiedy ma je przemoczone od deszczu czy śniegu).
- Woda / Hydrofobia: Jeszcze zanim odkrył swoje moce, odczuwał strach przed otwartą wodą oraz burzami. Może i wanna pełna wody czy jakiś strumyk nie wywołują u niego strachu, ale już drogi wodne czy otwarty ocean owszem. Dyskomfort spotęgował wypadek, kiedy to ojczym wrzucił go spanikowany do rzeki i był bliski utonięcia. [tylko poza przygodą] Po częstym spędzaniu czasu nad jeziorkiem, podróży statkiem oraz po pokazach na Triton, przyzwyczaił się do większych ciał wodnych, ale chętnie pływać w nich jeszcze nie zamierza. Ale nie stresuje się nimi tak bardzo jak wcześniej.
- Igły / Aichmophobia: Od małego niemal irracjonalny lęk przed strzykawkami oraz igłami, wprowadzając niemałe zamieszanie u lekarza czy nawet życiu codziennym. Nie wiadomo czym jest to spowodowane, niemniej nawet samo ukłucie ołówkiem wywołuje u niego panikę.
- Węże / Ophidiofobia: Strach przed wężami oraz wężowymi Pokemonami narodził się po tym jak został napadnięty za kasynem w Celadon, a napastnik użył Arboka przeciw niemu. Nie jest wprawdzie na tyle poważna by dostawał ataku paniki przy każdym wężopodobnym Pokemonie, aczkolwiek jest wobec nich wyjątkowo nieufny i trzyma się od nich z daleka.
- Ciekawostki, dodatkowe informacje:
* Głos * "Playlista": - "Promiseland" by Mika - "Broken crown" by Mumford & Sons - "Little pistol" by Mother Mother - "Everything moves" by Bronze Radio Return - "Mr. Brightside" by The Killers - "A sadness runs through him" by The Hoosiers - "Poor George" by James Supercave
* O dziwo nigdy go nie interesowało dlaczego został stworzony. Ot, powstał i tyle się dla niego liczyło, a w jakim celu to już inna historia. * Ma bardzo słabą głowę, ale pomimo to lubi sobie popić. * Od czasu do czasu zapali sobie jakieś tanie papierosy. * Jest bezpłodny. W sumie to dobrze, gdyż byłby to zły pomysł by powiększać populację przy pomocy jego genów. * O dziwo nie przepada za ostrym jedzeniem. Za to bardzo lubi słodycze i owoce morza. * Ma łaskotki, i szczególnie drażliwe miejsca to te gdzie rosną mu pióra (plecy i ramiona). Przez pióra zdarza mu się również "napuszyć", przez co bardziej wystają mu spod ubrań. * Przez to, że jego matka jest pielęgniarką, zna dobrze podstawy medycyny oraz pierwszej pomocy. Podpatrywał ją często w pracy, szczególnie kiedy dopadła go "choroba" i trafił do szpitala.
- Cele, plany:
* Zdobyć wszystkie odznaki Kanto-Johto, pokonać Elitarną Czwórkę i zostać Mistrzem. A potem może będzie próbował podbić resztę regionów, ale to już zobaczymy. Generalnie zwiedzić świat, zdobyć wiedzę, doświadczenie i sojuszników. * Osobiście zatrzymać Zuki i jej "siostry", zakończyć to ich szaleństwo z przywoływaniem Legendarnych Strażników. * Przywołać Ho-Oh'a i stoczyć z nim walkę na pięści. * Odnaleźć Legendarne Bestie, czy nawiązać z nimi jakiś kontakt. Nawet nie po to by je złapać, ale dla zasady. * Pokonać swoje słabości i fobie, albo opanować je na tyle by nie były aż tak uciążliwe. * Sprawdzić pogłoski o rzekomym powrocie Team Rocket i ich powstrzymać. Albo przynajmniej upewnić się, że nie współpracują z Kimono.. i dopiero wtedy ich powstrzymać. (teoretycznie już osiągnięte) * Może przekonać się do ludzi? Złagodnieć? No, coś w ten deseń. Ale to taki najmniejszy priorytet.
"Don't occupy my throne Give me the crown I own Lived like you told me how Look at me now"
Ostatnio zmieniony przez Killjoy dnia 2021-09-14, 14:47, w całości zmieniany 19 razy (Reason for editing : (małe zmiany do charakteru)) |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: KP Killjoy 2020-08-25, 16:38 | |
| ~* Tundra *~ Alolan Vulpix ~* Typ: || ~* Poziom: 31 || ~* Rozmiar: Huge ~* Natura: Docile (=) || ~* Smak: = - Spoiler:
~* Ewolucja *~Alolan Vulpix == ( Ice Stone) == Alolan Ninetales ~* W przygodzie / Poza przygodą *~Alolan Vulpix / Alolan Vulpix~* Ataki *~ * Poziom: Powder Snow [1], Tail Whip [1], Roar [-], Disable [4], Ice Shard [8], Spite [12], Icy Wind [16], Confuse Ray [20], Aurora Beam [24], Extrasensory [28] * Egg Move(s): Moonblast [EM], Freeze-Dry [EM] * Wyuczone: Aqua Tail [MT], Dig [ToM], Iron Tail [MT], Covet [MT], Dazzling Gleam [ToM], Zen Headbutt [MT], Faint Attack [ToM], Secret Power [ToM] * TM/TR/HM: Dark Pulse [TM], Ice Beam ([TM] Adwent 2019), Aurora Veil [TM], Agility [TR], Blizzard [TR], Hex [TM], Tail Slap [TM], Body Slam [TM], Weather Ball [TM], Payback [TM], Draining Kiss [TM], Foul Play [TM] ~* Umiejętność *~Snow WarningThe Pokémon summons a hailstorm when it enters a battle.~* Trzyma *~Never-Melt IceZwiększa siłę ataków lodowych. Tylko poza przygodą.~* Charakter *~Pieszczoch na czterech łapkach. Bardzo ciekawska i pocieszna, lubi się bawić i często odciąga trenera od ważnych spraw żeby się z nim pobawić. Pomimo różnicy temperamentów pozostaje niemożliwie lojalna i oddana swojemu trenerowi, jednak niekiedy bywa bardzo zazdrosna o jego uwagę oraz względy. Avalon musi jednak często ją ratować z opresji, bo przez swoją ciekawość nierzadko pakuje się w kłopoty, ale umie jej to wybaczyć.. w końcu to jeszcze dziecko. Mężczyzna jest dla niej wyjątkowo łagodny, ale w walce i na treningach stara się być bardziej wymagający i chce ją przygotować na wszelkie trudy podróży oraz przyszłe bitwy. Tundra nie do końca rozumie dlaczego, ale posłusznie wykonuje rozkazy swojego trenera.. co nie zmienia faktu że widzi to bardziej jako zabawę niż coś poważnego.. ~* Historia *~ W życiu jest wiele rzeczy z przypadku, a do nich można pewnie zaliczyć podarowanie lodowego Pokemona komuś o wyjątkowo ognistym temperamencie. Avalon otrzymał ją od Naoimi, i nie miał serca jej odmówić ani porzucić malucha. Pomimo różnicy temperamentów (i żywiołów), szybko załapali nić porozumienia i stali się nierozłączni. Tundrze aż tak nie przeszkadza ciepło wytwarzane przez jej trenera, chociaż nierzadko lubi na niego "chuchnąć", by go schłodzić i pomimo swojej wielkości próbować się wspiąć na jego ramię. Avalon bardzo o nią dba i nie pozwoli by stała się jej poważna krzywda, a każdego kto by próbował może spotkać niemiła niespodzianka.. i ewentualna podróż do kostnicy szpitala. ~* Data złapania: ??/??/?? || ~* Trener: Avalon Brightburn || ~* Przywiązanie: +100%- Spoiler:
Beauty: Lv.5 (27/60 [177]) Powder Snow, Ice Shard, Moonblast, Aqua Tail, Freeze-Dry, Ice Beam, Icy Wind, Dazzling Gleam, Blizzard, Aurora Beam, Weather Ball
Cute: Lv.4 (5/50 [105]) Tail Whip, Covet, Tail Slap, Draining Kiss
Cool: Lv.1 (0/20 [10]) Roar, Agility, Dark Pulse, Iron Tail, Extrasensory
Tough: Lv.1 (10/20 [20]) Dig, Spite, Body Slam, Payback
Clever: Lv.4 (5/50 [105]) Disable, Zen Headbutt, Faint Attack, Confuse Ray, Hex, Secret Power
Status obecnie nieznany: Aurora Veil
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ ~* Forrest *~ Nidorino ~* Typ: || ~* Poziom: 22 || ~* Rozmiar: Ordinary ~* Natura: Brave (+Atk -Spd) || ~* Smak: +Spicy -Sweet - Spoiler:
~* Ewolucja *~
Nidoran == (Poziom 16) == Nidorino == (Moon Stone) == Nidoking
~* W przygodzie / Poza przygodą *~ Nidoran (lvl 15) / Nidorino (lvl 18)
~* Ataki *~ * Poziom: Leer [1], Poison Sting [1], Peck [5], Focus Energy [10], Fury Attack [15], Toxic Spikes [22], Double Kick [-] * Egg Move(s): Head Smash [EM], Poison Tail [EM] * Wyuczone: Rock Smash [ToM], Shock Wave [MT], Water Pulse [MT], Drill Run [MT], Iron Tail [MT], Hone Claws [ToM], Stomping Tantrum [MT] * TM/TR/HM: Smart Strike [TM]
~* Umiejętność *~ Poison Point Contact with the Pokémon may poison the attacker.
~* Trzyma *~ Nic
~* Charakter *~ Wyjątkowo spokojny osobnik, którego nudzi bezczynność. W sytuacjach zagrożenia potrafi samodzielnie i błyskawicznie podejmować kroki zmierzające do wyeliminowania problemu. Wydaje się również wykazywać spore zainteresowanie walkami. Szybko okazało się, że ma też swoje przywary. Jedną z nich jest na pewno jego nieposkromiony apetyt. Jeśli ma tylko okazje coś zjeść robi to nie bacząc na niczyje pozwolenie i możliwe konsekwencje.
~* Historia *~ Nidoran do momentu pochwycenia przez Avalona wiódł monotonne życie w lesie leżącym niedaleko Pallet Town. Jako że było miejsce startowe dla wielu młodych trenerów, nie raz zdarzyło się mu się walczyć z którymś z nich, jednak z racji tego, że były to żółtodzioby, to zawsze wygrywał. O dziwo zwycięstwa nad nimi nie sprawiały mu radości, przeciwnie, odczuwał coraz większą frustrację, ponieważ w takiej sytuacji nie widział możliwości, aby opuścić dotychczasowe miejsce zamieszkania. W końcu jednak spotkał on Avalona oraz jego partnerkę Tundrę, z którą po raz pierwszy w życiu przegrał. Postrzega on swojego trenera jako osobę, u boku której będzie miał nareszcie szansę zobaczyć kawałek świata oraz, na czym mu najbardziej zależało, rozwinąć się jeszcze bardziej i osiągnąć ostatnie stadium, jakim jest Nidoking. Z racji tego gotów jest słuchać się poleceń mężczyzny, jednak gdy zobacz jak ten staje się „frajerem", zacznie rozglądać się za jakim nowym trenerem, mając nadzieję, że tym się nie rozczaruje.
~* Data złapania: 16/11/2019 || ~* Trener: Avalon Brightburn || ~* Przywiązanie: +100%
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ ~* Soleil *~ Cyndaquil ~* Typ: || ~* Poziom: 10 || ~* Rozmiar: Small ~* Natura: Mild (+SpAtk -Def) || ~* Smak: +Dry, -Sour - Spoiler:
~* Ewolucja *~ Cyndaquil == (Poziom 14) == Quilava == (Poziom 36) == Typhlosion
~* W przygodzie / Poza przygodą *~ Cyndaquil / Cyndaquil
~* Ataki *~ * Poziom: Tackle [1], Leer [1], Smokescreen [6], Ember [10] * Egg Move(s): Extrasensory [EM] * Wyuczone: Covet [MT], Headbutt [ToM] * TM/TR/HM: Flamethrower [TM]
~* Umiejętność *~ Blaze Powers up Fire-type moves when the Pokémon's HP is low.
~* Trzyma *~ Nic
~* Charakter *~ Jest bardzo łagodna, jednak podczas walki wchodzi w swoisty tryb bestii. Uwielbia wszelkiego rodzaju Berry, są jej ukochanym przysmakiem. Zwłaszcza po treningu, który tak lubi.
~* Historia *~ [oryginalna] Cyndaquil wykluła się z jaja, po troskliwej opiece swojego opiekuna. [w przygodzie] Oryginalnie jej jajko należało do trenera pracującego dla Blainego. Wykluła się w czasie rajdu Team Rocket na Centrum w Viridian City i Avalon był pierwszą osobą którą zobaczyła. Mężczyzna byłby ją oddał oryginalnemu właścicielowi jajka, ale chłopak powiedział mu, że lider oczekiwał wyklucia chłopca, a nie dziewczynki, więc groziło jej wywiezienie do hodowli w Johto. Zamiast tego, Avalon chętnie ją przyjął do swojej drużyny.
~* Data złapania: 06/09/2020 || ~* Trener: Avalon Brightburn || ~* Przywiązanie: +100%
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ ~* Orchid *~ Togepi ~* Typ: || ~* Poziom: 3 || ~* Rozmiar: Ordinary ~* Natura: Naive (+Spd, -SpDef) || ~* Smak: +Sweet, -Bitter - Spoiler:
~* Ewolucja *~Togepi == ( High Friendship) == Togetic ( Shiny Stone) == Togekiss ~* W przygodzie / Poza przygodą *~Togepi / Togepi~* Ataki *~ * Poziom: Growl [1], Pound [1] * Egg Move(s): Extrasensory [EM] * Wyuczone: - ~* Umiejętność *~HustleBoosts the Attack stat, but lowers accuracy. Special moves and status moves are unaffected by Hustle.~* Trzyma *~Pokedoll ChikoritaZwiększa zadowolenie o 25%. W przypadku odebrania zabiera 50% zadowolenia.[/b]~* Charakter *~Jak dotąd mężczyzna zaobserwował, że Orchid jest wyjątkowo naiwnym, dziecinnym oraz bojaźliwym Pokemonem. Wiek może mieć wpływ na jego zachowanie wpływ, ale na widok walk generalnie reaguje płaczem, i trudno powiedzieć kiedy to się zmieni. ~* Historia *~ [oryginalna] Avalon otrzymał jego jajko w prezencie, i ledwo po trzech dniach Orchid się wykluł. [w przygodzie] Wykluł się z jaja otrzymanego od przypadkowo spotkanej Gwen. ~* Data złapania: 10/06/2020 || ~* Trener: Avalon Brightburn || ~* Przywiązanie: +40% - Spoiler:
Cute +: Lv.1 (7/20 [17]) Growl
Beauty: Lv.0 (0/10) -
Tough: Lv.0 (0/10) Pound
Cool: Lv.0 (0/10) Extrasensory
Clever -: Lv.0 (0/10) -
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ ~* Savannah *~ Electrike ~* Typ: || ~* Poziom: 21 || ~* Rozmiar: Enormus ~* Natura: Hasty (+Spd -Def) || ~* Smak: +Sweet, -Sour - Spoiler:
~* Ewolucja *~ Electrike == (Poziom 26) == Manectric == (Manectite) == Mega Manectric
~* W przygodzie / Poza przygodą *~ Electrike / Electrike
~* Ataki *~ * Poziom: Tackle [1], Thunder Wave [1], Leer [4], Howl [8], Quick Attack [12], Bite [20] * Egg Move(s): Thunder Fang [EM], Electro Ball [EM] * Wyuczone: Shock Wave [MT], Crunch [TR], Signal Beam [MT], Rising Voltage [MT], Uproar [MT], Flame Burst [ToM] * TM/TR/HM: -
~* Umiejętność *~ Lightning Rod The Pokémon draws in all Electric-type moves. Instead of being hit by Electric-type moves, it boosts its Sp. Atk.
~* Trzyma *~ -
~* Charakter *~ Sav nie jest Pokemonem, który chce być traktowanym jak szczeniak do popisów, głaskanym i pieszczonym czy nawet strojonym na pokaz. Dla niego liczy się głównie siła oraz wygrywanie. Stroni od tego co ładne i błyszczące, koncentrując się na zwycięstwach oraz "odblokowaniu" całego swojego potencjału. Wbrew pozorom nie jest aż tak porywczy jak wskazuje na to jego natura, w końcu nie jest tak głupi żeby wierzyć że wygra ze znacznie większym Pokemonem czy tym typu Ziemnego, a za nim do tego dojdzie to będzie musiał wygrywać ze słabszymi od siebie. Nie widzi jednak problemu z prowokowania walk oraz męczenia słabszych Pokemonów od siebie, chcąc ich sobie podporządkować.
~* Historia *~ [originalna] Był zapewne jednym z wielu Elektrycznych Pokemonów uwięzionych w Prism Tower, podczas ataku nieznanego stworzenia.. chociaż tak dokładnie to nie wiadomo. Już nie zagłębiając się w szczegóły, Avalon tak czy tak otrzymał go po akcji ratunkowej w Lumiose City, jako "nagrodę" za pomoc i poświęcenie. [w przygodzie] Otrzymał go od policjantów za obronę Centrum Pokemon w Viridian City, przeciwko Team Rocket.
~* Data złapania: 24/09/19 || ~* Trener: Avalon Brightburn || ~* Przywiązanie: +100%
// Aktualizacja: 10/10/2021 //// Niektóre Pokemony mają dwa Egg Move zamiast jednego, a wynika to z tego, że uzyskały go na poprzedniej wersji forum, PokeKingdom, gdzie była możliwość wytrenowania drugiego EM (o ile przynależało się do Valor). //
Ostatnio zmieniony przez Killjoy dnia 2021-10-10, 22:22, w całości zmieniany 98 razy |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: KP Killjoy 2020-08-25, 16:40 | |
| ~* Przedmioty *~
~* Balle *~ 3x PokeBall
~* Ewolucyjne *~ 1x Shiny Stone
~* Kluczowe (zwykłe) *~ PokeDex
~* Jagody i Apricorny *~ 5x Pecha Berry
~* Inne *~ Telefon komórkowy Dokumenty i karta trenerska Torba podróżna (+ ubrania oraz bielizna na zmianę, szczoteczka i pasta do zębów oraz ręcznik)
// Aktualizacja: 12/11/2021 //
Ostatnio zmieniony przez Killjoy dnia 2021-11-12, 16:25, w całości zmieniany 5 razy |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: KP Killjoy 2020-08-25, 16:41 | |
| ~* Portfel *~~* Kwota startowa *~1000$ ~* Pieniądze całościowe *~20484$ ~* Pieniądze fabularne *~965$ ~* Przychody i straty poza przygodą *~- Spoiler:
- 202$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [17/05/2019]- 40$ (zakupy w sklepie z różnościami) [19/05/2019]- 60$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [09/06/2019]- 250$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [08/08/2019]- 64$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [30/12/2019]- 75$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [11/06/2020]- 30$ (zakupy w sklepie z różnościami) [11/06/2020]- 150$ (zakupy w sklepie z Key Items) [26/08/2020]- 200$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [28/08/2020]- 150$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [06/10/2020]- 50$ (zakupy w hali pokazowej) [29/10/2020]- 280$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [20/12/2020]- 650$ (zakupy w sklepie z Key Items) [25/12/2020]- 640$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [03/01/2021]- 160$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [25/01/2021]- 320$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [16/02/2021]- 3000$ (zakupy w sklepie z TM) [12/03/2021]- 50$ (Zakup charakteryzacji na pokazy) [16/03/2021]- 100$ (naprawa wędki na łowisku) [08/04/2021]- 114$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [04/05/2021]- 3000$ (zakupy w sklepie z TM) [05/05/2021]- 9000$ (zakupy w sklepie z TM) [14/06/2021]- 50$ (Zakup charakteryzacji na pokazy) [28/07/2021]- 1200$ (zakupy w sklepie ogrodniczym) [16/08/2021]- 1000$ (drugi los Name Ratera) [18/06/2021]- 100$ (naprawa wędki na łowisku) [09/07/2021]- 100$ (naprawa wędki na łowisku) [07/10/2021]+ 200$(ze spóźnionego prezentu na urodziny) [19/06/2019]+ 125$(sprzedanie jagód) [24/07/2019]+ 100$(za udział w polowaniu) [26/11/2019]+ 100$(Kalendarz Adwentowy) [05/12/2019]+ 100$(Kalendarz Adwentowy) [10/12/2019]+ 250$(Kalendarz Adwentowy) [16/12/2019]+ 200$(Kalendarz Adwentowy) [20/12/2019]+ 15$ (Przystań) [11/01/2020]+ 200$(urodziny) [07/05/2020]+ 60$ (Łowisko) [04/09/2020]+ 60$ (Łowisko) [23/09/2020]+ 80$ (Łowisko) [08/10/2020]+ 60$ (Łowisko) [23/09/2020]+ 60$ (Łowisko) [29/09/2020]+ 80$ (Battle Tower) [15/11/2020]+ 150$ (Battle Tower) [15/12/2020]+ 100$ (Wyzwania) [16/12/2020]+ 50$ (Ankieta) [16/12/2020]+ 200$ (Lotto) [18/12/2020]+ 194$(sprzedanie jagód i zwykłej wędki) [26/12/2020]+ 1000$ (Mini event) [02/01/2021]+ 300$ (Ankieta z Sezonu #1) [05/01/2021]+ 200$ (Grudniowe Polowanie) [14/01/2021]+ 3500$ (sprzedaż TM'ów) [30/01/2021]+ 450$ (Loteria Name Ratera) [10/02/2021]+ 1000$ (Lutowe Polowanie) [02/03/2021]+ 500$ (Loteria Name Ratera) [22/03/2021]+ 900$ (Marcowe Polowanie) [02/03/2021]+ 250$ (Battle Tower) [02/04/2021]+ 100$ (Ankieta) [23/04/2021]+ 300$ (Rekompensata) [30/04/2021]+ 3000$ (Ankieta z Sezonu #2) [04/05/2021]+ 1500$ (Loteria Name Ratera) [04/05/2021]+ 200$(urodziny) [07/05/2021]+ 2000$(wygranie pokazów) [26/05/2021]+ 10000$(Loteria Name Ratera) [28/05/2021]+ 500$ (Widownia) [17/06/2021]+ 750$ (Majowe Polowanie) [19/06/2021]+ 4000$(Loteria Name Ratera) [11/07/2021]+ 500$(Loteria Name Ratera) [05/08/2021]+ 4000$(Loteria Name Ratera) [23/08/2021]+ 750$ (Sierpniowe Polowanie) [07/09/2021]+ 2000$ (ScavHunt) [07/09/2021]+ 500$ (Anulowanie wrześniowego polowania) [08/10/2021] ~* Przychody i straty w przygodzie *~- Spoiler:
- 10$ (nocleg) [14/12/2019] - 25$ (jedzenie) [30/04/2020]
// Aktualizacja: 08/10/2021 //
Ostatnio zmieniony przez Killjoy dnia 2021-10-08, 23:17, w całości zmieniany 55 razy |
| | | Lumière
Join date : 09/08/2020 Liczba postów : 699 Age : 25 Region : Unova Starter : Igglybuff Profesja : Człowiek Renesansu
| | | | Sponsored content
| Temat: Re: KP Killjoy | |
| |
| | | | KP Killjoy | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |