Killjoy vs Schoolgirl Cassie

Przed nami pojedynek Killjoy vs Schoolgirl Cassie. Przypominamy, że uczestnicy powinni zapoznać się z Zasadami Walk. Walka odbędzie się na zasadzie dwóch na dwóch. Trenerzy mają do dyspozycji dwa pokemony. Pierwszeństwo ma wyzywający. Teren to kamienna arena otoczona wysokim, kamiennym murek ze złotymi zdobieniami, które nie wyglądają na zbyt trwałe ani wytrzymałe. W dodatku są chropowate. Na samym środku areny znajduje się wzniesienie zrobione ze pomalowanych na złoto kamyczków. Wygląda na to, że nie są zbyt stabilne. Na placu boju już pojawił się Pidgey!

Wynik:

Miejsce w którym walczyli było co najmniej ciekawe. Kto wie, że te kamienie się przydadzą w walce?
- Forrest, Savannah, zaczynacie. - powiedział, wypuszczając równocześnie Nidorana i Electrike. - Zacznijcie od spowolnienia Pidgeya. Forrest zacznij Water Pulse, żeby zmoczyć mu pióra, a ty Savannah bądź gotów do użycia Shock Wave. Dzięki wodzie powinien być nawet boleśniejszy. W razie pojawienia się drugiego Pokemona, Savannah na dzień dobry potraktuj go Thunder Wave, a Forrest w tym czasie przygotuje się dzięki Focus Energy. Następnie Forrest zajmij się drugim przeciwnikiem używając Poison Tail, a ty Savannah rozpraszaj uwagę Pidgeya przy pomocy Signal Beam. Nie będzie taki efektywny jak Shock Wave, ale może go zdezorientować i kupić wam więcej czasu.


// Użyty Pokemon #1: Nidoran lvl 10 / Poison Point / Poison Tail, Water Pulse, Focus Energy* //
// Użyty Pokemon #2: Electrike lvl 12 / Lightning Rod / Shock Wave, Thunder Wave*, Signal Beam //

Drugi pokemon, czyli Rattata, pojawił się tuż po pierwszym. Zarówno Nidoran jak i Electrike byli szybsi od swoich rywali. Water Pulse trafił Pidgeya, mocząc go dokumentnie, za to Shock Wave dołożony zaraz po nim spowodował rozległe obrażenia u ptaszka, który nie był w stanie uniknąć tego ataku. Pokemon odpowiedział jednak dokładnie tym samym, używając Mirror Move. Nie spodziewał się umiejętności psiaka - Lighting Rod, który zaabsorbował elektryczność, zwiększając sobie atak specjalny. Rattata za to zaskoczył wszystkich, używając Zen Headbutt na Nidoranie, zadając obrażenia oraz uniemożliwiając mu użycie następnego ruchu!

Druga runda rozpoczęła się sparaliżowaniem Rattaty. Niestety dla Nidorana, na większą pomoc było już za późno. Pokemon wciąż nie mógł otrząsnąć się z szoku po ataku szczura, ominął więc kolejkę. To dało szansę Pidgeyowi, by nie powtarzając swojego błędu użyć Sand Attack, pchając piach prosto w oczy Electrike. Rattata wykorzystał fakt nie bycia sparaliżowanym na atak Bite, przeprowadzony, po raz kolejny, na Nidoranie.

Nidoran w końcu otrząsnął się ze swojego stanu i z furią zaatakował Poison Tail. Nie było ono tak efektywne jak ataki Electrike, którego Signal Beam co prawda nie skofundowało ptaszka, jednak zadało mu spore obrażenia z uwagi na trafienie krytyczne. Pidgey odpowiedział Tackle, które rzuciło Electrike na stos kamieni. Nie zapowiadało się nic dobrego. Rattata nie zaatakował - jego ciało przeszył elektryczny dreszcz, powodując problemy z poruszaniem się

Wynik:

Walka ledwo się rozpoczęła, a już robiło się poważnie. Ruchy Rattaty były nieprzewidywalne, i mogły sprawić Nidoranowi problem. Grunt, że została sparaliżowana.
- Musicie się lepiej zsynchronizować, wykorzystując waszą szybkość. - powiedział do Pokemonów. - Na początek musicie jednocześnie zaatakować Rattatę używając Water Pulse i Signal Beam, żeby go zdezorientować. Musicie się następnie zamienić miejscami i wykonać unik przed ich następnym atakiem, a następnie użyć tej samej kombinacji Water Pulse i Shock Wave na Pidgeyu. Savannah, użyj kolejnego Shock Wave na Rattacie, a ty Forrest bądź gotowy na uderzenie Pidgeya Poison Tail, w razie gdyby teraz on się na ciebie rzucił. Może być szansa, że to go zatruje.

Twoje pokemony zgrały się ze sobą. Water Pulse pochłonął Signal Beam i oba ataki uderzyły w pokemona, sprawiając, że ten został zdezorientowany! W wyniku tego ataku Rattata uderzył sam siebie. Pidgey widząc to użył Tackle, by rozdzielić duet. Tak się jednak nie stało - kolejna kombinacja wystrzelona z bliska nie pozostawiła na pokemonie suchej nitki. W dodatku maluch zataczał się na nogach - elektryczność zrobiła swoje. Rattata próbował jakoś pomóc swojemu towarzyszowi, w efekcie czego Nidoran oberwał kolejnym Zen Headbutt. Electrike zdołał uniknął kolejnego Sand Attack dzięki temu, że we właściwym momencie... potknął się o kamień i zniknął pod ich stertą. Shock Wave wylądował na futrze Rattaty, który po raz kolejny nie był w stanie wykonać ruchu. Tymczasem Poison Tail nie trafiło w Pidgeya, który widząc nadciągającego wroga zrobił szybki unik, po czym zaatakował Tackle. Co go zgubiło, gdyż uruchomiła się abilitka Nidorana. I tak zatrucie doszło do skutku.

Wynik:

Jego Pokemony były wyjątkowo skoordynowane, co nawet go dziwiło. Był to oczywiście dobry znak, i nie narzekał. Przynajmniej ich kombinacje mocno dawały w kość ich przeciwnikom. Gorzej z Electrikem, który kiepsko radził sobie z kamieniami.
- Dacie radę, musicie tylko mieć ich obu na oku. - zawołał do Pokemonów, obserwując sytuację. - Forrest, spróbuj utrzymać Pidgeya na ziemi przy pomocy Water Pulse, i następnie musisz uniknąć ataku Rattaty, żeby pomóc Savannah wyjść spod kamieni.
- Musicie następnie wykorzystajcie swoją szybkość przeciwko zdezorientowanej Rattacie, i na zmianę uderzcie go Water Pulse i Signal Beam. Savannah, ziemia może być już wystarczająco zmoczona, że twój Shock Wave rozniesie się po obu Pokemonach, jeśli dotknął ziemi. Na koniec musicie spróbować ich okrążyć, mając Poison Tail i Signal Beam w pogotowiu, gdyby przeszli do ofensywy.

*Wybacz, zgubiło mi się T-T*

Oba pokemony pracowały zgodnie, co nie znaczy, że przeciwnicy tego nie robili. Water Pulse dosięgnął Pidgeya, który upadł tuż obok Rattaty. Ten wykorzystał Zen Headbutt, by... zakopać Electrike głębiej w kamieniach. Pokemon nie był w stanie się wydostać, przez to nie dał rady zaatakować

Druga runda przestawiała się zgoła inaczej. Rattata z gracją uniknął obu ataków, po czym został sparaliżowany, Pidgey zaś wykonał Sand Attack, którym zmniejszył celność Nidorana. Shock Wave zareagował z wodą, roznosząc się po całej arenie, raniąc zarówno Nidorana jak i Rattatę. Była to więc broń obosieczna, biorąc pod uwagę, że Electrike nie mógł zaabsorbować swojego własnego ataku. Pidgey, który był w tym czasie w powietrzu wykorzystał to, by wepchnąć Electrike z powrotem w kamienie używając Gust. Pokemon był już mocno zmęczony... Rattata po raz kolejny nie był w stanie zaatakować z powodu paraliżu.

Trzecia runda zakończyła się omdleniem Pidgeya. Oba ofensywne ataki trafiły w ptaszka, zostawiając Rattatę samego na polu bitwy. Ten wściekł się... I uderzył sam siebie, nadal zdezorientowany

Wynik:

Udało się i mieli chociaż jednego przeciwnika z głowy. Dezorientacja dawała się Rattacie we znaki i przynajmniej to ją trochę spowalniało. Widział, że jego Pokemony też są już zmęczone, ale we dwóch mieli się i tak lepiej niż pojedyncza Rattata.
- Świetnie wam idzie, został już tylko jeden przeciwnik. Dacie sobie z nim radę. - zawołał do Pokemonów, chcąc dodać im sił. - Forrest odwróć uwagę Rattaty używając Water Pulse, żeby Savannah mógł się pozbierać z kamieni. Następnie zrób unik przed nadchodzącym atakiem.
- Savannah zajmij się przeciwnikiem, używając Shock Wave na nim, kupując Forrestowi czas na przygotowanie się i użycie Focus Energy. Odwracaj uwagę Rattaty przy użyciu Signal Beam, a ty Forrest bądź gotów do zaatakowania jej Poison Tail kiedy Savannah zrobi unik.

Połączone starania Twoich pokemonów dały efekty. Atak krytyczny oraz niesamowite szczęście z dezorientacją przyniosły Ci zwycięstwo z kolejnym trenerem Battle Tower. Gratulacje!

Nagrody:

Poziomy: