|
| Wanna pełna futra | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Wanna pełna futra 2020-10-25, 20:20 | |
| Dziewczyna i jej pokemon przybyły na miejsce. Wyglądało całkiem interesująco - recepcja, długi, szeroki korytarz oraz mnóstwo drzwi. Vi i Vulpix doskonale wiedzieli, czego potrzebują - długiego odpoczynku po wyczerpującej przecież walce. Senzu doskonale sobie poradził walcząc z dwoma silniejszymi oponentami i Vianne była tak z niego dumna, że postanowiła sprezentować mu pełną kurację odprężającą.
Pierwsze miejsce, do którego się udali była sama z masażem gorącymi kamieniami. Senzu z zainteresowaniem oglądał pokemony, które podgrzewały kamienie - kilka Darmanitanów, wyjątkowo zadowolonych ze swojej pracy. Vianne rozpłaszczyła się jak żaba na liściu i oddała przyjemności, jaką był masaż kamieniami, Vulpix tymczasem jeszcze chwilę "konwersował" z ognistymi towarzyszami, a nawet pochwalił się tym jak silny Ember potrafi wydobyć. Potem i młody pokemon uwalił się na leżance, przymykając z zadowolenia oczy.
Kilka minut później zachwyceni ruszyli dalej. Vi starała się omijać co głupsze pomysły, ale temu wprost nie mogła się oprzeć. Wskazała Vulpixowi drzwi, a ten po namyśle uśmiechnął się wesoło i skinął łebkiem. Ruszyli do kąpieli błotnych... Całe szczęście "basenik" w którym się zanurzali miał niewielkie wgłębienia dostosowane do wielkości pokemonów, dzięki czemu Vulpix nie tonął w bagnie niczym kamień. Usłużne Bellossomy położyły im obojgu plasterki Pecha Berry na oczach, a pokemon dostał nawet nieco mleka Moomoo, gdyby czuł, że potrzebuje się napić.
Dopiero po pół godzinie uznali, że mają dosyć. Vi przeciągnęła się - No dobrze, Senzu. Chyba pora coś zjeść, nie uważasz? Mają tu ponoć świetną restaurację i przysmaki dla każdego gatunku - powiedziała. Vulpix aż podskoczył, nieomal przewracając się o własne łapki w drodze do jedzenia. Vianne zaśmiała się - Spokojnie, przysmaki nigdzie nie uciekną! - pobiegła za pokemonem, a mijający ich ludzie odwracali się z pobłażliwym uśmiechem. Dotarli w końcu do małego, odosobnionego miejsca na samym skraju SPA. Widać nie miali dużo gości naraz, co tylko pomagało zachować spokój oraz intymność. Vi zamówiła dla siebie stek, a Vulpix po namyśle wybrał piekielnie sałatkę owocową z kawałkami jalapeno. Czekając na jedzenie Vianne spojrzała na pokemona - Jestem z Ciebie wyjątkowo dumna, wiesz? - powiedziała dziewczyna - Świetnie sobie poradziłeś, mimo braku doświadczenia. Świetnie się spisałeś - podrapała Vulpixa po łebku, a ten zamruczał głośno. Chwilę potem przyszło jedzenie, które było wręcz idealne.
Po posiłku trenerka i jej pokemon dali sobie 15 minut przerwy i postanowili, że ostatnim punktem wycieczki będzie sauna. Oboje uwielbiali gorąco, więc właściwie dlaczego nie? Ruszyli zgodnym krokiem w stronę miejsca, które większość zdrowych na umyśle osób omijała. Temperatura spokojnie przekraczała tam wszelkie dopuszczalne normy, ale dla ognistego pokemona było tam jak w raju. Sama Vi rozłożyła się na ławeczce z zamkniętymi oczami, wyjątkowo zachwycona - Wiesz... Chętnie po tym wszystkim pójdę na lody. Co Ty na to? - zapytała pokemona. Vulpix w odpowiedzi zamruczał tylko, leżąc na grzbiecie jak najbliżej parownika. 20 minut później oboje byli już spoceni i na granicy wytrzymałości, wskoczyli więc do lodowatego basenu by się ochłodzić. Vi ochlapała Senzu ze śmiechem, na co ten odpowiedział natychmiastowym uderzeniem ogonami w wodę, które wywołało sporą falę
Niestety, po tym nastał koniec przyjemności i duet opuścił Spa zadowolony, odprężony oraz wyjątkowo najedzony. Dawno nie bawili się tak świetnie razem!#dosprawdzenia |
| | | Lukas Volt Admin
Join date : 08/08/2020 Liczba postów : 1172 Region : Kanto Starter : Eevee Profesja : Trener
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-10-27, 20:18 | |
| [-1 Punkt Zmęczenia]
Odpoczynek jest bez zarzutu! |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-11-27, 00:02 | |
| Viannea ponownie miała okazję odwiedzić SPA, tym razem z dwoma pokemonami - Vulpixem i Sandile'm. Oboje byli nieco zmęczeni po ostatniej walce, którą zwyciężyli. Dziewczyna postanowiła im zrobić przyjemność po potyczce, w której tak dzielnie się spisali. Razem udali się po kartę pobytu, po czym Vi postanowiła powtórzyć rundkę z poprzedniej wizyty - Zaczęła od masażu gorącymi kamieniami. Vulpix wiedząc, co się szykuje, od razu pobiegł przodem, machając puszystym ogonem
Oba pokemony czuły się lepiej już po tym odpoczynku, ale Vi nie zamierzała siedzieć tam tylko kilka minut, o nie. Spędzili tam całe pół godziny, rozmawiając z Darmanitanami, bawiąc się w łaskotki(gdzie Vi sromotnie przegrała ze swoimi pokemonami) i żartując z możliwości bojowych ich oponenta. Biedny...
Sandile był zachwycony, widząc kolejne miejsce, do którego przybyli. Kąpiele błotne to było coś, co jako ziemny gad ubóstwiał. Gdy wpakował się do błotka, wystawał mu tylko nosek i oczy i nie zamierzał wychodzić przez najbliższe 20 minut. Senzu na ten widok parsknął śmiechem i sam próbował się tak wkopać, ale skończyło się lekkim podtopieniem. Vi musiała pomóc mu wygrzebać się z błotka. Sama nie skorzystała z tej opcji. Miała chwilowo dosyć brudu.
Po 25 minutach dziewczyna zabrała pokemony na kurację odprężającą, czyli masaż bąbelkami w basenie. Miało to zapewne jakąś nazwę, ale dziewczyna niespecjalnie się nią przejęła, bo gdy tylko poczuła ich odprężające działanie, zapadła w letarg. Vulpix usiadł na dyszy, co zaowocowało zdziwieniem i wyskoczeniem z wody, gdy tylko je włączyli. Tym razem to Sandile sobie odpuścił - nie miał ochoty się moczyć po tak odprężającej kąpieli w błotku.
Zaraz po tym weszli do sauny, która wycisnęła z nich wszystkich siódme poty. Dziewczyna zachwycona głaskała oba pokemony, opowiadając o planach ich następnych zwycięstw. Nie mogli się już doczekać tego, jak świetnie im pójdzie i jak bardzo skopią tyłki następnym przeciwnikom. Bo przecież dlaczego mieliby nie? Byli coraz lepszymi wojownikami
Ostatnim punktem rozrywki był obiad. Sandile nie mógł się zdecydować tak długo, że w końcu Vi poprosiła kelnera o przyniesienie wszystkiego po trochu, użalając się w duchu nad stanem swojego portfela. Senzu od razu wiedział, co chciał - chilli con carne wygrało jego serce. Po całej tej zabawie wszyscy byli bardziej odprężeni i zadowoleni. Viannea miała tylko nadzieję, że pokemony bawiły się równie dobrze, jak ona |
| | | Lukas Volt Admin
Join date : 08/08/2020 Liczba postów : 1172 Region : Kanto Starter : Eevee Profesja : Trener
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-11-27, 20:21 | |
| Vulpix [-1 Punkt Zmęczenia] Sandile [-1 Punkt Zmęczenia]
Wizyta w SPA była niesłychanie udana. Oba pokemony wypoczęły jak nigdy dotąd. |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-05, 21:11 | |
| Vi i jej nieodłączny towarzysz Vulpix ponownie postanowili odwiedzić spa. Senzu świetnie poradził sobie na polowaniu, zdobywając z pomocą dwóch innych osób Fire Stone, swój kamień ewolucyjny. Dlatego też miał prawo odpocząć.
Pierwszym przystankiem na ich trasie było coś nowego - akupunktura. Dziewczyna i pokemon rozplackowali się na kamiennych stołach w oczekiwaniu na ból, którego... jakby nie było. To znaczy był, ale nie takiego się spodziewali - to coś było odprężające i jednocześnie intrygujące. Zawsze coś nowego. Vulpixowi niezwykle spodobało się, że igły pochodziły od Jolteonów, dzięki czemu każde ukłucie zapewniało delikatny dreszczyk.
Po tym elektryzującym zabiegu przyszedł czas na coś, co oboje uwielbiali najbardziej - basen pełen gorącej wody z bąbelkami. Vi wzięła ze sobą małą piłeczkę ze styropianu czy z czego to tam robią te zabawki dla dzieci nad morze i przez 20 minut wraz z Vulpixem odbijali do siebie, czasami specjalnie się chlapiąc, żeby utrudnić zadanie.
Potem przyszedł czas na ogrzanie się - Sauna! Pokój z ogromem pary wodnej to było coś, czego młody lisek potrzebował. Jego futro chłonęło ciepło i pokemon niemalże zasnął w kilka minut po wejściu. Vi na ten widok zachichotała cicho - Senzu, nie śpimy. Po obiedzie pójdziemy do pokoju medytacji i tam sobie możesz chrapać do woli - powiedziała. Jak rzekła, tak zrobili. Ruszyli na szybką przekąskę w postaci pikantnych szaszłyków z papryką i słodkimi jagodami, a następnie wyruszyli do bladoniebieskiego pokoju z podłogą, na której rosła prawdziwa trawa.
W tle słychać było szum drzew oraz ćwierkanie ptaszków. Na trawie stały leżaczki, a koło nich siedziały czerwone, niebieskie i różowe Oricorio, gotowe wachlować leżących na nich klientów. Senzu natychmiast skrzętnie skorzystał z leżanki nieopodal lampy wytwarzającej ciepło, Vi natomiast ustawiła się przy wiatraczku, dającym wrażenie morskiej bryzy.
Ostatnim punktem ich wycieczki było... malowanie. Tak, SPA oferowało również to, chcąc maksymalnego odprężenia swoich klientów. Vi postanowiła namalować swojego Vulpixa, jak zajada pokebloczek, dlatego wyjęła jeden z nich, słodki i podturlała pokemonowi. Gdy ten zajął się jedzeniem, ona malowała jak nawiedzona. Gdy skończyła, pokazała malunek Vulpixowi. Ten, by nie zrobić jej przykrości ucieszył się. Tak naprawdę widział tylko pomarańczową plamę z kwadratowym czymś i maźnięciami udającymi ogony. Nie każdy urodził się z darem artystycznym...
Na tym zakończyła się ich przygoda ze SPA. Dziewczyna i jej pokemon radośnie opuścili teren, oboje o wiele bardziej wypoczęci i jakby bliżsi sobie niż wcześniej#dosprawdzenia |
| | | Lukas Volt Admin
Join date : 08/08/2020 Liczba postów : 1172 Region : Kanto Starter : Eevee Profesja : Trener
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-05, 21:26 | |
| Vulpix [-1 Punkt Zmęczenia]
To był wspaniały dzień w SPA! |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-18, 11:52 | |
| Viannea po raz kolejny weszła do SPA. Powoli zaczynała się czuć, jakby tutaj był jej drugi dom. Tym razem jednak podeszła do recepcji - Dzień dobry, chciałabym kupić karnet do SPA, ten dziesięciodniowy. Dla jednego pokemona. Płacę z góry - powiedziała, po czym wręczyła recepcjonistce 525$. Ta uśmiechnęła się delikatnie, klikając coś w komputerze i podała Vi mały prostokącik - Dziękujemy za skorzystanie z naszych usług. Mam nadzieję, że będą państwo zadowoleni - wypowiedziała standardową formułkę z firmowym uśmiechem numer pięć. Trenerka schowała karnecik do swojej kieszeni. Nadszedł czas na zabiegi!
Najpierw zajęła się zmęczeniem swoich pokemonów. Pierwsze kroki ona, Vulpix i Chewtle skierowali w stronę ich ulubionej rozrywki - masaż bąbelkami w wodzie. Karu był wręcz zachwycony możliwością zabawy w ciepłej, musującej cieczy. Jego ulubioną rozrywką stało się teraz podszczypywanie swojej trenerki i natychmiastowa ucieczka z radosnym piskiem. Vi pokręciła tylko głową ze śmiechem. Vulpix szybko dołączył do zabawy, używając swoich ogonów. Wszyscy wyjątkowo dobrze się bawili
Drugim miejscem była kąpiel błotna. Vi doskonale wiedziała, jak bardzo Chewtle uwielbia być brudny, dlatego właśnie to miejsce wybrali na swój przystanek. Pokemonowi wręcz zaświeciły się oczka, ale nie dlatego, że była tu masa błota, o nie - dlatego, że błoto było produkowane przez jego pobratymców. W nosie miał kąpiel w błocie, zaintrygowany przyglądał się innym pokemonom, aż w końcu zaczął im pomagać! Dopiero po 20 minutach poszedł w stronę błotka i padł w nim jak długi. Vulpix już dawno siedział w błotku, relaksując się
Do sauny Chewtle nie wszedł - jego zdaniem gotowany żółw nie powinien być dzisiaj podawany w kuchni. Dlatego Vi wysłała Senzu do dobrze mu znanego pomieszczenia, natomiast z Chewtlem udała się do sali słonecznej. Tutaj już bardziej podobało się żółwikowi - jego skorupa pochłaniała sztuczne światło słoneczne jakby to był tlen. Zachwycony żółwik nie chciał wychodzić, aż nadszedł czas obiadu.
Oczywiście Vi wiedziała, że obiad z Chewtle skończy się usmarowaniem stolika, podłogi, ściany obok oraz samego pokemona, dlatego zabrała ze sobą masę chusteczek nawilżanych, żeby móc po sobie posprzątać, po czym udali się wszyscy jeszcze raz na basen, tym razem ten z silnymi prądami, masującymi inne partie ciała.
W końcu jednak nadszedł czas, by Vulpix został sam. Chewtle wrócił do pokeballa, a Vi użyła swojego nowo nakupionego karnetu, by zająć się liskiem.
Wiedziała, że atrybut, który chcieli zwiększać, to cute. Vi wiedziała, że Senzu jest sam w sobie wyjątkowo słodki, ale jeśli chcą wygrać najbliższe pokazy, powinni się przygotować. Dziewczyna zabrała Senzu na kąpiele cytrusowe. Smakowity, uwielbiany przez wszystkich aromat przeszedł na futerko pokemona, nieco je również rozjaśniając. Następnie dziewczyna zabrała pokemona strzyżenie, ale nie takie zwykłe. Tutaj Bellossomy samodzielnie przygotowywały olejki aby futro pokemonów jeszcze bardziej błyszczało i układało się jak najlepiej. Na sam koniec dziewczyna podała pokemonowi Murzynka, by nie był głodny podczas tych wszystkich zabiegów i skierowała się w stronę kina. Mały film instruktażowy "jak wydobyć swoją słodkość" z pewnością nie zaszkodzi, a podczas seansu można podjadać smakołyki
Vi z pokemonami wyszła całkiem zadowolona ze SPA. |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-19, 17:57 | |
| Dziewczyna uśmiechnęła się do recepcjonistki. Ta chyba już ją poznawała, bo pomachała jej z uśmiechem, a Senzu podrapała za uchem, gdy tylko do niej podszedł. Pokemon już był dobrze nastawiony do zabawy, jaka go czekała na nowym karnecie, gdzie pracowali nad statystyką cute!
A czekała go masa zabawy. Zaczęli od relaksującego masażu z olejkami arganowymi, dla zachowania gładkości futerka, po czym udały się na kąpiele z olejkami cytrusowymi, by przywrócić ten cudowny zapach. Vulpix mógł tam pobawić się z przyjaciółmi, jak małe, ale wyjątkowo urocze Spheale, które ochładzały wodę, gdy była zbyt gorąca i Popplio, uczącego liska jak wydobyć swoją słodkość podczas zabawy w wodzie
Następnie udali się w stronę przebieralni. Tam Vi mogła wraz z pokemonem sprawdzić, jakie kostiumy pasują najbardziej do pomarańczowego futerka pokemona. Nie trwało to jednak długo, bo nadeszła pora na posiłek - Viannea podarowała Senzu sweet poffin i lemoniadę do popicia.
Na koniec udały się tradycyjnie do sauny, gdzie Vulpix zamiast pocić się jak Tepig, bawił się z Darumakami w ganianego. Viannea pokręciła tylko głową - Ten to ma zdrowie, ze mnie aż się leje - parsknęła cicho. Ale nastał koniec atrakcji i oboje poszli do domu... |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-20, 15:34 | |
| Vi po raz trzeci przyszła skorzystać z karnetu na zabiegi cute. Jej Vulpix był coraz lepszy w byciu słodką przytulanką, a nie maszyną do pokonywania wrogów. Vianneę to cieszyło... Podrapała pokemona za uchem.
Na pierwszy rzut skierowali się na standardowe zabiegi - kąpiele cytrusowe. Vi była zachwycona zapachem, jaki wydobywał się z wody potraktowanej sokami z takowych, dlatego sama również chętnie skorzystała z usługi. Vulpix tymczasem znalazł świetną zabawę - trenowanie Swift na bąbelkach. Dlaczego nie? Vi wzruszyła ramionami. Dwa w jednym.
Potem udali się na małą przerwę - to znaczy na miniposiłek. Senzu dostał pod nos sweet poffin, które z radością oszamał. Aż mu się uszy trzęsły! Gdy tylko zakończyli jedzenie, Viannea zarządziła naświetlanie sztucznymi promieniami. Opalenizna nigdy nikomu nie zaszkodziła, nawet, jeśli pod futerkiem nie było jej widać. Poza tym Senzu uwielbiał słońce, więc była to dla niego bardzo udana wycieczka
Na sam koniec duet wyruszył w stronę masażu gorącymi kamieniami, dla relaksu. Nie każde wyjście musi być nastawione wyłącznie na upiększanie, nieprawdaż? |
| | | Lukas Volt Admin
Join date : 08/08/2020 Liczba postów : 1172 Region : Kanto Starter : Eevee Profesja : Trener
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-21, 00:15 | |
| Vulpix [-1 Punkt Zmęczenia] Chewtle [-1 Punkt Zmęczenia]
Pokemony porządnie wypoczęły po walce.
Twój karnet kończy się 24 Grudnia o 24.00! |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-21, 01:39 | |
| Czwarty dzień słodkiego karnetowania Vi i Senzu rozpoczęli od dobrego, sytego, słodkiego posiłku. Ciasteczka a kremem i waniliowy shake na pewno się przydadzą, kiedy pójdą na następne atrakcje
A jedną z nich była... siłownia! Choć nie każdy uważa ją za godną słodkości, to Vi wiedziała, co robi. Choć grube pokemony są urocze, to nie do końca nadają się do pokazów. Dlatego i ona, i Senzu trenowali mięśnie, by były sprężyste i mocne, a także po to, by maluch nie zardzewiał od nadmiaru opierdzielania się.
Następnie ruszyli tradycyjnie, na kąpiele. Futerko Vulpixa już niemal przypominało to wersji shiny, co na pewno by im pomogło, jednak Viannea nie była tym specjalnie zadowolona. Wypłowiały pokemon nie był uroczy, wyglądał na zaniedbanego lub chorego.
Dlatego właśnie dziewczyna udała się z Senzu do miejsca, w którym naturalnymi sposobami przyciemnili Senzu futerko, przy okazji robiąc mu wyjątkowo dokładny i miły dla obolałych po siłowni mięśni masaż. Cel został osiągnięty - pokemon był pełny, zadowolony, wytrenowany i przede wszystkim słodki jak rzadko kiedy, bo dostał w prezencie kwiatuszek, który przyczepili mu nieopodal ucha. Widać było, że oboje uwielbiali przychodzić do SPA kiedy tylko mogli...
Nadszedł jednak kres zabawy na dzisiaj. I tylko recepcjonistka pomachała im na pożegnanie wiedząc, że nazajutrz również tu zawitają |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-22, 03:22 | |
| Nastał piąty dzień karnetowego szaleństwa. Viannea była już nieco tym wszystkim zmęczona. Senzu też nie wyglądał na zachwyconego. jasne, wizyty w SPA są ekstra, ale jak robisz je raz na miesiąć, a nie codziennie... Słowem - ten karnet to nie jest najlepszy pomysł, na jaki wpadła. No, ale skoro już wydała ciężko zarobione pieniądze, to równie dobrze mogła je wykorzystać...
Pierwszym przystankiem była jak zawsze kąpiel. Senzu uwielbiał się pluskać, więc to ukoiło nieco jego zszargane innymi zabiegami nerwy. Tym bardziej, że do tej kąpieli dodali masę szamponu z aloesem, żeby porobiły się bąbelki, którymi lisek mógł się do woli bawić. Vi oczywiście wcale się nimi nie bawiła. Ani trochę. W końcu jest dorosła. Wcale nie próbowała cała się pokryć bąbelkami. No skąd...
Następnie ruszyli na tradycyjny obchód - masaż z użyciem olejków eterycznych, po którym mały Vulpix niemal zasypiał na stojąco, potem sauna połączona z biczami wodnymi, które rozbudziły go dokumentnie, zwłaszcza, że woda była lodowata z uwagi na małą awarię(jeden z Darmanitanów zasilających ogrzewanie zasnął, gdy Bellossom nieco spieprzył robienie olejków i wysłał na pół SPA Sleep Powder), siłownia i w końcu małe kardio, tak dla zdrowotności.
Zaraz po tym ruszyli na energetyzujący posiłek złożony z mięska i ciastek dla nabrania sił, bo czekała ich niesamowita atrakcja - zabawa w chowanego z Kecleonami! Ci mistrzowie przebrań mogli pokazać Vulpixowi, jak idealnie wykorzystać otoczenie do schowania się, ale także do uwydatnienia najlepszych cech i to właśnie było celem Vi.
A potem po prostu wrócili do domu, bogatsi o nowe doświadczenia |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-23, 01:01 | |
| Szósty, przedostatni dzień słodkiego karnetu. Vi postanowiła udać się z Senzu na siłownię - Pamiętaj, mały, zależy nam na tym, byś wyglądał uroczo. Grubaski są urocze, ale nie idzie im w walce. Małe, śliczne pokemony jak Ty są urocze, pod warunkiem, że wyglądają zdrowo. A zdrowy pokemon jest silny. Dlatego właśnie tu trenujemy - powiedziała dziewczyna, samej podnosząc ciężarki. Wiedziała, że Senzu rozumie jak ważne jest nieco się spocić. Zwłaszcza, że po pół godziny treningów oboje ruszyli na małą przekąskę. Parę sucharków z ogórkiem i papryką później byli już na basenie, zażywając kąpieli cytrusowej. Vulpix tym razem przyniósł swoją piłeczkę i kilka krążków, po które mógł nurkować. W pewnym momencie zaczął pływać z piłeczką na nosie, jak to często robiły Popplio. Viannea zaśmiała się, klaszcząc w dłonie - To jest świetne! Brawo! - powiedziała rozbawiona. Senzu zapiszczał wesoło... Stracił koncentrację i piłka wpadła do wody, gdzie foki podprowadziły ją po to, by pokazać Vulpixowi, jak to zrobić jeszcze lepiej. Vi dała im na zabawę całą godzinę Następnie wyruszyli na masaż mięśni. By utrzymać je w dobrej formie, nie z konieczności. Masaż dodatkowo wyjątkowo relaksował łasego na pieszczoty pokemona. Całe szczęście masażu nie robiły Machampy, a o wiele delikatniejsze Medichamy, pracujące tu po godzinach. Dziewczyna również chętnie skorzystała Niestety, ten dzień był nieco krótszy niż poprzednie, bo dziewczyna spieszyła się na spotkanie z przyjacielem. Dlatego zaledwie po 3 godzinach wrócili do domu |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-24, 12:59 | |
| Niestety wszystko, co dobre szybko się kończy. Siódmy dzień karnetowego szaleństwa nastał, a co za tym idzie, ostatni dzień uwydatniania słodkości Vulpixa. Były święta, więc razem z maluchem udali się najpierw wręczyć prezenty pokemonom, które z takim oddaniem starały się, by Vulpix wyciągnął ze SPA jak najwięcej. Vi przygotowała własnoręcznie babeczki z Pecha jagodami i bitą śmietaną. Ruszyli na obchód, a potem z zadowoleniem pognali na basen, by wymoczyć futerko i nogi. Olejki cytrusowe i małe limonki pływające w wodzie działały na nerwy i skórę kojąco, wygładzając ją.
Następnie udali się w stronę sauny. Olali dzisiaj treningi siłowe. Nie zamierzali się nadwyrężyć w święta, dlatego i siłownia i kardio zostawili daleko za sobą. Pełny, wodny luksus, po którym zgodnie ruszyli ogrzać się nieco w pokoju ze sztucznym światłem. Tam Vulpix razem ze swoim kolegą Litleo trenowali obracanie się, po czym wspólnie zasnęli pod jedną z lamp. Viannea nawet zrobiła im zdjęcie. Wyglądali tak uroczo!
A potem nadszedł kres szaleństwa. Dziewczyna podeszła do recepcji oddać plastik uprawniający ją do ekstra zabiegów, pożegnała się i wraz z maluchem wyszli#dosprawdzenia |
| | | Lukas Volt Admin
Join date : 08/08/2020 Liczba postów : 1172 Region : Kanto Starter : Eevee Profesja : Trener
| Temat: Re: Wanna pełna futra 2020-12-25, 23:30 | |
| Tydzień minął wspaniale, cały karnet przeznaczyłaś, by popracować nad Cute. Oto co udało Ci się osiągnąć:
Cute: +60 (8+10+8+9+6+9+10)
Dodatkowo podczas wizyt postanowiłaś nakarmić swojego pokemona Murzynkiem i dwoma Sweet Puffins. Dzięki czemu Vulpix zyskał następujące statystyki:
Przywiązanie: MAX Cute: +2 Clever: +10
|
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Wanna pełna futra | |
| |
| | | | Wanna pełna futra | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |