Nessi vs Bug Catcher Tim

Nastał piękny, pogodny dzień. W samym środku lasu Viridian słońce przebiło się przez korony drzew, zdawałoby się tylko po to, by oświetlić pole bitwy pomiędzy @Nessi a Timem. Wydawałoby się, że dziewczyna jest bez szans, z jednym pokemonem. Być może jednak niebiosa się mylą?

Arena, na którem zmierzą się Tim i Nessi ma powierzchnię boiska do Quidditcha. Cała usiana jest polnymi kwiatami oraz ukrytymi w trawie kamieniami, o które łatwo będzie się potknąć. Przez środek przepływa wąska, rwąca rzeczka, do której chyba żaden pokemon nie chciałby trafić.

Tim wypuścił swojego pierwszego pokemona - po raz pierwszy w historii jego walk był to Metapod i spojrzał na Ciebie
- Damy mają pierwszeństwo - wyszczerzył się, machając do Ciebie. Był niemal pewny wygranej.

Walka:

Beatriz nie walczyła zbyt często, nie była też żadnym ekspertem od nich. Może dlatego właśnie podjęła taką a nie inną decyzję co do walki? W końcu nie każdy porywałby się na walkę jednym pokemonem przeciwko aż dwóm. W dodatku z lepiej doświadczonym jeśli chodzi o ten aspekt podróży trenerem. Otoczenie w którym mieli walczyć było o wiele za jasne jak dla panienki Ferenzo. Uśmiechnęła się z rozbawieniem, kiedy ten oddał swój pierwszy ruch właśnie jej pokemonowi.
-No dobrze, jeśli tak właśnie chcesz. Vinci czemu by nie zacząć z przytupem? Niech to słońce nie będzie dla nas przeszkodą a pomoże nam w walce! Na początku pokaż jak groźna potrafisz być oraz jak niebezpieczna. Musisz się postarać bo przeciwnik wygląda na silnego! No już użyj Growl! Pamiętaj też by nie trzymać się zbyt blisko podłoża, ma tam przewagę! Zaraz potem skup się na cieniach które rzucają rzeczy wywołane przez światło słoneczne i użyj Shadow Sneak by przedostać się do cienia przeciwnika i zaatakować go od tyłu. Uważaj kiedy będzie się bronił! Nie możemy pozwolić na zbyt szybkie zakończenie tej walki. Jak już jesteś blisko, spróbuj użyć skoncentrowanego Psywave by jak najbardziej oszołomić tego robaczka. Kiedy skończysz atakować z bliska, oddal się i użyj ponownie Psywave. Dalej malutka!- Beatriz z uśmiechem wspierała swojego pokemona oraz uważnie obserwowała arenę.

Oczywistym było, że Matapod będzie wolniejszy od przeciwnika. Ale czy na długo? Gdy tylko Misdreavus zawarczał kokonik odpowiedział rzuceniem w niego siecią. Naelektryzowaną siecią. Electroweb nie dość, że zranił duszka, to jeszcze spowolnił jego reakcje. Shadow Sneak był dobrym pomysłem - Metapod nieprzygotowany na taki atak nie był w stanie niczym się odwdzięczyć, wykorzystał więc Iron Defence, by choć trochę zmniejszyć obrażenia od tego ataku. Psywave nie dotarł do celu, zamiast tego udało mu się przedrzeć przez kolejny wystrzelony Electroweb, a potem Metapod wykorzystał to, że Midreavus był jeszcze blisko i użył Bug Bite. W odwecie dostał po pysku Psywave, ale chyba było warto...

Walka:

-Vinci, Shadow Sneak! Wykorzystaj ten moment na atak. Latasz więc to wykorzystaj i unieś się poza zasięg jego ataku i spraw by jego siły opadły używając Growl. Nie zbliżaj się, Psywaveda radę z odległości a nie chxemy zbytnio ryzykować! Kiedy będzie skupiony na tobie w powietrzu ponownie przenieś się za niego przenieść i uderzyć z pomocą Shadow Sneak!- Starała się jak mogła, pomóc swojemu pokemonowi podczas walki.

Shadow Sneak pozwoliło Misdreavus uderzyć jako pierwszemu, niestety pokemon nie zdołał uniknąć kolejnego Electroweb, które skutecznie uniemożliwiło mu ucieczkę poza zasięg ataków dystansowych przeciwnika. Następnie Metapod użył Iron Defence, które jeszcze bardziej zwiększyło jego obronę. Growl nie zrobiło na nim większego wrażenia, niestety, za to Psywave było świetnym rozwiązaniem tego problemu, przynajmniej tymczasowym, bo atak naprawdę zabolał robaczka, który oburzony odpowiedział kolejnym Electroweb, zbliżając się do przeciwnika baaardzooo poooowooooliiii... Na szczęście kolejny Shadow Sneak tak zaszokował pewny siebie kokonik, że ten nie był w stanie dobrze wycelować i trzeci Electroweb chybił o kilkanaście centymetrów

Walka: