|
| W zgodzie z naturą | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-10-08, 21:02 | |
| Właściwie, to Kate powinna się wnerwić za kradzież sznurówki, ale scena przed nią była dosłownie komiczna. Wooloo uciekała ze sznurówką w zębach, a za nią leciał Niebieski niezdarnie wymachując długimi łapkami. Patrzyła na nich z lekkim uśmiechem i politowaniem, aż w końcu postanowiła działać. Złożyła usta w ciup i gwizdnęła na tę wesołą dwójkę - Może się uspokoić? - starała się brzmieć stanowczo, ale trudno było jej powstrzymać uśmiech - Do mnie, oboje - zabawa zabawą, ale chciała odzyskać sznurówkę, nim pokemon ją zje, a i wolała mieć Niebieskiego bliżej. W sumie fajna ta owca, taka puchata i w ogóle dość skora do zabawy. Z takim towarzyszem, to Niebieski mógłby się wyszaleć. |
| | | Kyuuri
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 372 Starter : Vulpix
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-10-12, 12:48 | |
| Na twoje słowa dwójka stworków momentalnie zahamowała uderzając. Niestety Wooloo zrobiła to za szybko i nie zdołała wyhamować przed stolikiem na którym stał wazon. Ten zachwiał się i pewnie by spadł na ziemię gdyby nie szybka reakcja niebieskiego, który go złapał. Niestety ten szlachetny odruch kosztował go niespodziewaną kąpiel kiedy woda z dzbanka, teraz trzymanego do góry nogami, wylała się prost na jego głowę. Scena wyglądała komicznie ale powstała na podłodze plama raczej nie zniknie bez wytarcia jej mopem. |
| | | Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-10-14, 14:25 | |
| Cóż, widać oba stworki słuchały się jej - choć to pojęcie względne. Kate podeszła do dwójki, zabrała Niebieskiemu dzbanek i postawiło go z powrotem na sole i pogłaskała go po mokrej głowie. Musiała go wytrzeć i wytrzeć też plamę na podłodze. Zaczęła rozglądać się za jakimś mopem, czy inną szmatą do podłogi. W końcu właściciel raczej się zezłości, jeżeli zobaczy ten bałagan. W międzyczasie spojrzała na Wooloo i złapała wystajacą z jej pyszczka sznurówkę - Oddaj - powiedziała i pociągnęła za nią. Wolała mieć obie sznurówki, niż chodzić w jednym niezawiązanym bucie. Jeżeli owca jej oddała, to Kate zaczęła rozglądać się po chacie za jakąś ścierką, czy czym, czym mogłaby wytrzeć. - Oboje siedźcie tutaj i nic nie róbcie - spojrzała na oboje i miała nadzieję, że nie narobią więcej bałaganu. |
| | | Kyuuri
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 372 Starter : Vulpix
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-10-19, 17:00 | |
| Owca nie robiła problemów z oddaniem sznurówki choć ta po wyjęciu z pyska ociekała już jej śliną. Mopa dobrego do takich wypadków znalazłaś w łazience, a kiedy wróciłaś okazało się, że nie musisz martwić się o niebieskiego stworka. Twój partner bowiem doskonale sobie poradził wtulając się w owczą sierść. Wooloo wyraźnie to nie przeszkadzało. Owieczka natomiast przeniosła swe zainteresowanie na małe pudełko w rogu pokoju. Kiedy wchodziłaś starała się jakoś podnieść klapkę zębami ale niezbyt jej to wychodziło. - Wooo - jęknęła sfrustrowana po czym przeniosła na ciebie proszące spojrzenie. Można by odnieść wrażenie, że jej czarne oczy świdrowały twoją duszę na wylot. |
| | | Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-10-24, 22:00 | |
| Powiedzieć, że Kate nie rodziła sobie ze stworkami, to mało powiedzieć. Przynajmniej tak sama myślała, wiedział, że prawdziwi trenerzy sprawiali, że ich pokemony były posłuszne i wykonywały ich każde polecenie. Ona jednak wolała, aby rozwijały się samodzielnie i same się sparzyły na swoich błędach. Chyba nie była zbyt dobą opiekunką pokemonów. Gdy wyszła z łazienki z mopem, spojrzała co robi Wooloo. Pokemon najwyraźniej próbował dostać się do jakiegoś pudełka. Niebieski zaś wtulił się w nią, nic dziwnego, w końcu futro Wooloo było miękkie i puszyste. - Poczekaj chwilę - chwilowo zbyła owcę, która świrowała ją swoimi oczami, najwyraźniej bardzo chciała się dostać do tego pudełka. Kate wiedziała jednak, że nie powinna tego robić, w końcu to nie jej mieszkanie. Już i tak musiała posprzątać. Wytarła podłogę, odłożyła mop na miejsce i wróciła do pokemonów. - Nie mogę, to mieszkanie Twojego właściciela - próbowała oprzeć się jej spojrzeniu - Dobra, ale patrz, czy nie idzie - nie wiedział, że Wooloo umie wpływać na wolę ludzi. Tak więc Kate podeszła do pudełka i zdjęła z niego wieko. |
| | | Kyuuri
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 372 Starter : Vulpix
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-10-30, 11:53 | |
| Wewnątrz pudełka znajdował się spory zapas chlebowych paluszków. Tak, tych chrupiących przekąsek, które można zabrać se sobą w dalszą podróż bo szybko się nie zepsują. Normalna ludzka przekąska za którą owa owca musiała przepadać lub być nawet uzależniona bo ledwie zobaczyłaś wnętrze pudełka a już leżałaś pod ścianą odepchnięta przez Wooloo, która bez skrupułów zajęła się pałaszowaniem znaleziska. - Wyn - Niebieski pociągną ją za ogon w dość słusznej obawie, że jeśli jej nie powstrzymacie zje wszystko co gospodarz tak schował. Niestety starania małego stworka pozostawały wręcz niezauważalne przez Wooloo. |
| | | Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-11-07, 19:04 | |
| Nie panowała nad sytuacją i to bardzo. Owca była zbyt ciekawska i widać dość głodna, więc chyba temu nie słuchała. Wykonując jedyną logiczną opcję, Kate zapała ją w pół, podniosła i postawiła obok, po czym szybko zamknęła pudełko. Oby coś w niej zostało. - Nie rób tak - usiadła na podłodze, położyła dłoń na jej głowie i pogłaskała ją. Drugą ręką złapała Niebieskiego i posadziła go na swoje nogi - Teraz wszyscy tu grzecznie posiedzimy i poczekamy na gospodarza, okej? - mówiła do Wooloo i Niebieskiego spokojnie i w miarę opanowana. Nie chciała sprzątać więcej bałaganu po ich zabawach |
| | | Kyuuri
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 372 Starter : Vulpix
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-11-12, 22:41 | |
| Jakoś udało ci się podnieść owieczkę, która była zbyt zajęta pałaszowaniem by zareagować obronnie. Mimo krótkiego czasu spożywania pudełko było już opróżnione do połowy. Niebieski od razu posłuchał twojej prośby i grzecznie usiadł przy stole. Jednak z owcą nie było tak łatwo. - Wooooo - spojrzała jeszcze raz błagalnie na ciebie, a kiedy uznała że jej maślane oczy tym razem nie pomogą postanowiła całkowicie cię olać i święcie obrażona wmaszerowała do pokoju obok. Nie zdążyłaś ruszyć za nią kiedy rozległ się trzask. Kiedy i ty weszłaś tam gdzie owca okazało się, że ta spryciara jakoś uchyliła okno i zwiała. Cóż. Dobrze, że go nie wybiła. Źle. bo teraz będziesz ganiać za nią po polu. A pamiętając słowa staruszka ta raczej nie powinna zbliżać się do Ponyt. |
| | | Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-12-06, 20:42 | |
| Na początku, Kate nie przejmowała się Wooloo, w końcu byli w domu jej właściciela. Zakładała, że stwór pójdzie do pokoju obok i będzie tam siedział obrażony na nią. A może to był on? Nie zaglądał pod wełnę. Przyklęknęła i zaczęła nawlekać sznurówkę do buta, miała w tym wprawę więc szybko jej poszło. Odetchnęła, że przynajmniej jedno się jej udało. W tym wszystkim miała nadzieję, że Niebieski się odnajduje, ale sądząc po jego zachowaniu był nawet zadowolony że miał się z kim bawić. Dobrze dla niego. Gdy usłyszała brzdęk w pokoju obok, ruszyła tam od razu i ku jej niedowierzaniu, owca uciekła. Trzeba przyznać, że była całkiem wredna i miała swój charakterek. Niebieskowłosa odetchnęła ciężko zaciskając usta i próbując zdusić w sobie złość. Wróciła do kuchni, wzięła Niebieskiego pod pachę i razem z nim ruszyła szukać krnąbrnego stwora. Oczywiście nie mieli zamiaru się rozdzielać, co taki maluch mógłby zrobić przeciw rozszalałym Ponyta? |
| | | Kyuuri
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 372 Starter : Vulpix
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2020-12-10, 22:19 | |
| Wooloo na szczęście nie odbiegła za daleko i już po wyjściu zobaczyłaś jej puchaty tył w krzaku oran bery, którymi się jawnie opychała. Niebieski nie bardzo nadążając za tym co się dzieje podbiegł do niej i złapał za kitkę. To czy chciał ją odciągnąć, czy najzwyczajniej się bawił pozostaje w swerze domysłów. Faktem jest że zaskoczona owca wydała z siebie tak głośne beczenie, że spłoszyła chyba wszystkie pobliskie poke ptaki. Jakby tego było mało w oddali dostrzegłaś gospodarza, który prowadził właśnie grupę ponad dwudziestu Ponyt do stajni nie tak daleko od was. I jak teraz masz bezpiecznie przetransportować owce by ona nie zauważyła ognistych koni i na odwrót? |
| | | Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2021-01-11, 16:54 | |
| Dziewczynie brakowało już siły na tego głodomora. Rozumiała, że pokemony muszą jeść, ale że aż tyle? W końcu Wooloo, to nie Snorlax, więc chyba nie powinna tyle jeść. A może właściciel ją głodził? Nie, w to wątpiła, owca nie wyglądała na zagłodzoną. Czyli wychodziło na to, że jej priorytetem było jedzenie. Dobra, nie miała zamiaru jej przeszkadzać jeść, w końcu byli tu raczej sami, raczej bo gdzieś tam coś odleciało. Może to przez beczenie stworka? Kate najchętniej by tutaj z nią została i miała ją na oku, ale okazało się, że w ich stronę biegnę Ponyty'e, te same przed którymi miała trzymać ją z daleka. Dobra, koniec tego. Z wyraźnym wkurzeniem na twarzy podeszła do puchatej owieczki, złapała ją w pół, a drugą ręką złapała Niebieskiego. Jego posadziła sobie na barki i zaczęła iść z nimi do domku. Trzymała ją mocno w pół, aby nie miała jak się wymknąć. Może jednak da jej te paluszki, jeżeli to miałoby ją uspokoić. |
| | | Kyuuri
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 372 Starter : Vulpix
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2021-01-20, 13:03 | |
| Wooloo zdecydowanie nie wyglądała na zagłodzoną, a jednak jadła tak jakby był to jej pierwszy posiłek od dawna i wcale kilka minut temu nie opróżniła prawie połowy pudła z paluszkami. Na szczęście gatunek do którego należała wcale nie był przesadnie ciężki chociaż podnosząc ją można było odnieść wrażenie, że puszysta wełna może nie być głównym składnikiem jej masy. Podróż powrotna do domu może nie byłaby tak uciążliwa gdyby owca nie zaczęła wyć jakbyś robiła jej nie wiadomo jak wielką krzywdę. Jednak po dotarciu i otrzymaniu paluszków znów wydawała się słodką, puszystą kulką. Niebieski natomiast po wszystkim postanowił sobie odpocząć w jej wełnie co wydawało się dla niego całkiem relaksujące. Po jakimś kwadransie wrócił gospodarz. - I jak było? - spytał widocznie nieświadomy tego przez co musiałaś przejść jako niańka owcy. |
| | | Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2021-01-22, 19:08 | |
| Kiedy wszyscy dotarli do domu i Wooloo rzuciło się na jedzenie, Kate miała spokój. Owca nie meczała, nie stroiła fochów i nie próbowała uciekać - słowem sielanka. Dziewczyna usiadła na krześle i obserwowała, jak Niebieski wtulił się w jej wełnę. Widać ją polubił. No właśnie - ją, czy jego? To chyba nie miało w tej chwili większego znaczenia, liczył się to, że głodomór został nakarmiony. Pozostawała też kwestia bałaganu, jaki uczynili, ale posprzątali. Kiedy do chaty wszedł gospodarz, Kate spojrzała na niego jak na wybawienie od puchatej bestii. - Świetnie. Doskonale się dodywałam z pańską owcą - skłamała, fakt. Jednak nie chciała wyjść na osobę, która nie potrafi zająć się zwykłą puchatą kulką (o żołądku Snorlaxa) |
| | | Kyuuri
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 372 Starter : Vulpix
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2021-01-27, 19:58 | |
| Gospodarz uśmiechnął się serdecznie ale wkrótce jego spojrzenie padło na opróżnioną skrzynkę po paluszkach. Nie sprawiał jednak wrażenia złego. - Widzę, że już ciebie sobie omotała - zaśmiał się - Doprawdy nie wiem zbyt wiele o diecie pokemonów z Galar ale nawet moje największe Rapidashe tyle nie pochłaniają co ta tutaj. - powiedział jak gdyby nigdy nic ułożyła się pod piecem pozwalając Niebieskiemu również umościć się w jej wełnie - Może to nie wypada... - zawahał się - ale może znasz kogoś kto by się ją zajął. Nie mogę przecież wiecznie odseparowywać jej od moich koni. W końcu dojdzie do wypadku jeśli nadal tu będzie się kręcić. |
| | | Kate
Join date : 21/09/2020 Liczba postów : 119 Age : 26 Starter : Wynaut Profesja : Wolny strzelec
| Temat: Re: W zgodzie z naturą 2021-03-03, 19:54 | |
| Przez chwile przez głowę dziewczyny przeszła myśl, aby zachować się racjonalnie i nie robić nic głupiego. Przez chwilę. Spojrzała na Wooloo i uśmiechnęła się niewyraźnie, okropny i problematyczny stwór, ale chyba go polubiła. - Wie Pan, ja bym mogła się nią zająć - powiedziała niepewnie - Myślę, że byśmy się dogadały i mogłabym się nią zaopiekować - spojrzała na Niebieskiego, który chyba wiedział, na co Kait ich pisze. Nie wiedziała, czy mu się to podoba, czy nie, ale to była jej decyzja. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: W zgodzie z naturą | |
| |
| | | | W zgodzie z naturą | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |