Maelstrom Tower

Temat: Maelstrom Tower 2021-07-15, 08:40

@Vi

Niepocieszona faktem, iż musiałaś ponownie oglądać twarz Profesora Eggplanta oraz zniechęcona myślą o rozwiązywaniu kolejnych zagadek ruszyłaś w kierunku starego obserwatorium astronomicznego. Olbrzymia budowla ukazała się już po marnych pięciu godzinach wędrówki. Ku Twojej uciesze drzwi były otwarte, lecz w środku nie zastałaś żywej duszy. Jakby wyparowali lub uciekli? Wkroczyłaś do sali, która miała dwa poziomy. Była to jedna wielka biblioteka, na dolej której znajdowały się stanowiska astronomów, których jak słusznie zauważyłaś nie było dziś w pracy. Na poziomie, na którym się znajdowałaś (Poziom B) była jedynie niewielka sekcja wypoczynkowa (sofa, TV i minilodówka), minikuchnia, a także dwie pary schodów: jedne prowadzące na dolny poziom, a drugie prowadzące do strefy obserwatorium znajdującej się ponad biblioteką. Dookoła nie było żywej duszy. Postanowiłaś sprawdzić górne piętro (Poziom C). Również tam nie odnalazłaś nikogo. Znalazłaś za to olbrzymie urządzenie, które jak zakładałaś było wielkim teleskopem. Był on podłączony do komputera, który był o dziwo uruchomiony. Pech chciał, że do zalogowania się potrzebne było ID oraz Hasło. Oprócz tego na biurku leżał segregator podpisany jako "Cipher". Karteczka naklejona na tyle zawierała napis "Do Waldusia: W razie jakbyś znowu zapomniał hasła i ID~ Twój Zdzisiu". Na tym piętrze nic ciekawego się nie znajdowało, więc postanowiłaś zejść na sam dół (Poziom A) , by sprawdzić stanowiska astronomów. Jak się szybko okazało biblioteka była ogromna. Większość książek miała kolor czarny, szary lub beżowy, a nieliczne okazy miały również inne barwy. Wśród gąszczy dzieł naukowych znajdowały się także segregatory i teczki naukowe, prawdopodobnie z badaniami. Samotnie stojąca ruchoma drabina pozwalała łatwo poruszać się w pionie, by dosięgnąć najtrudniej dostępnych książek. Biurka były zasypane kartkami, które były zapisane typowo naukowym żargonem, część z nich zawierała dziwaczne symbole. Jak się szybko okazało poza standardowymi obiektami znajdował się tutaj tablet graficzny wbudowany w jedną z półek. Dołączony był również stylus do rysowania, jednak nie miałaś pojęcia do czego służy. Obok znajdował się panel cyfrowy do wprowadzania sześciocyfrowych numerów, najpewniej seryjnych. W całym obserwatorium nie było śladu ani astronomów, ani Pokemona Totemu, ani kryształu Z. Widać Profesor Eggplant nie żartował z tym "niezidentyfikowanym" źródłem elektromagnetycznym. Całe obserwatorium wyglądało jakby funkcjonowało w naturalny sposób. Każde z trzech pięter wydawało się być w standardowym stanie, a jednak pustka i brak interesujących cię śladów - wprawiły Cię w stan zastanawiania się, o co tu chodzi. Wróciłaś na poziom B, gdzie postanowiłaś usiąść na sofie i sprawdzić lodówkę i kuchnię. Jak się okazało w lodówce znajdowało się kilkadziesiąt puszek Coli, a także soczysty burger z Burger Kinga, niestety do odgrzania w mikrofalówce, którą znalazłaś w kuchni... ale lepszy rydz niż nic. Po tylu godzinach szukania tego zadupia należał Ci się sowity posiłek.

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-07-19, 01:34

Oczywiście, że Eggplanta miałam już powyżej uszu. Człowiek denerwował mnie tak bardzo, że nie miałam ochoty oglądać go nigdy w życiu. Zamiast samemu tam iść, to wysyłał Bogu ducha winnych trenerów. Degenerat jeden. No nic, zagadki, nadchodzę!

Pierwsze, co zrobiłam, to wyjęłam notesik oraz ołówek. Nie zamierzałam się tutaj zgubić, poza tym biorąc pod uwagę wielkość wieży na pewno przyda mi się mapa oraz miejsce, w którym będę zapisywać swoje spostrzeżenia oraz generalnie kody czy inne pierdoły, które znajdę. Zaczęłam więc od początku:

- Poziom A(dolna sala) - Stanowiska astronomów. Dolna część biblioteki. Większość książek bezbarwnych, kilka innokolorowych. Sprawdzić! Ruchoma drabina do poruszania się między księgami. Duży tablet graficzny do cholera wie czego. Obok panel do wprowadzania sześciu cyfr.

- Poziom B(środkowa sala) - Wyższa sekcja biblioteki. Sekcja wypoczynkowa - sofa, TV, minilodówka z napojem Bogów. Nic poza tym. Lol.

- Poziom C(górna sala) - Ogromny teleskop podłączony do komputera, uruchomionego, potrzebujące hasła i loginu. Kartka podpisana jako "Cipher" na segregatorze - "Do Waldusia: W razie jakbyś znowu zapomniał hasła i ID~ Twój Zdzisiu" - sprawdzić segregator! Nic poza tym.

Zamknęłam notatnik i przeszłam się prosto do lodówki - należało mi się dobre jedzonko! Otworzyłam mikrofalówkę i wsadziłam burgera na pół minuty, żeby nie parzył w łapki, jednocześnie otwierając puszkę Coli. Jestem wręcz zachwycona tym zapasem - niestety, jak przyjdą do pracy, to zapewne nie będzie ani jednej. Ojoooj... No dobra. Co my tu mamy... Wypadałoby wejść na górę. Chwilowo jedyna wskazówka, jaką mam, to komputer, do którego hasła mogą być w segregatorze. Więc postanowiłam sprawdzić segregator jako pierwszy. Zobaczymy, co znajdę...

Notatki Vi:

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-07-19, 01:57

Vi postanowiła zbadać dokładnie obserwatorium. Gdy już to uczyniła postanowiła równie stanowczo odciążyć lodówkę częstując się burgerkiem i colą. Gdy odpoczynek zasłużony a jakże został już ukończony - dziewczyna ruszyła na piętro, by zbadać segregator. Jak się szybko okazało wewnątrz znajdowały się dwie rzeczy. Niewielka karteczka w kolorze różowym z nabazgranymi słowami ID oraz Pass, a także trzy arkusze z kolorowymi literami alfabetu zdobione były przedziwnymi symbolami. Wydawały się znajome, ale nie mogłaś teraz zrozumieć, co oznaczają. Dodatkowo wewnątrz znajdowała się notka mówiąca: Podążaj za Słońcem. Wszystko to zdawało się być niezrozumiałe na ten moment, jednak na pewno jest powiązane z zagadką tego miejsca. Nie pozostawało nic innego jak sprawdzić pozostałe piętra.

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-07-22, 21:01

No, to by wiele wyjaśniało. Znaczy, kompletnie nic to nie wyjaśniało, ale i tak otworzyłam notes i przerysowałam obie "notatki" najdokładniej jak się tylko dało. Pierwsza z nich oczywiście była szyfrem, a druga zapewne sposobem na złamanie go. Cóż, nedyne, co mi pozostało, to udać się do biblioteki. I tak nie miałam chwilowo żadnego pomysłu na ten szyfr, a miałam sprawdzić jeszcze te kolorowe książki... Trochę to pewnie zajmie, ale prawdopodobnie zbliży mnie nieco do celu. Znaczy, oby...

Notatki Vi:

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-07-22, 23:19

Biblioteka okazała się strzałem w dziesiątkę, bo i ostatnia część zagadki okazała się tam znajdować! Tajemnicze książki o różnych barwach znalazły się na pustym biurku, które mimowolnie opróżniłaś z papierologii. Jak się okazało księgi te posiadały przedziwne tytuły i symbole wygrawerowane na grzbiecie. Warto było zwrócić na nie uwagę. Wkrótce zebrałaś wszystkie wskazówki - pozostawało teraz połączyć je w całość. Miałaś dziwne wrażenie, że książki powinny być jakoś z tym wszystkim powiązane. Najprawdopodobniej to one były kluczem do złamania szyfru, który pozostawili naukowcy. Postanowiłaś się zatem im dokładniej przyjrzeć. Wewnątrz znajdowały się tony tekstu, więc ciężko było zrozumieć, jaką rolę grają księgi w całej tej zagadce. Przeglądanie wszystkich 11 ksiąg na pewno nie jest dobrym pomysłem. W międzyczasie udało Ci się znaleźć zakładkę w jednej z książek. Było na niej napisane Zwycięży ten, który pozostanie ostatni. A przynajmniej tak Ci się wydawało - luźny przekład z łaciny, który akurat kojarzyłaś. No to nie pozostało nic innego jak połączyć klocki układanki i rozgryźć, jak te książki mają pomóc Ci w rozwikłaniu zagadki. Może istniał sposób na stwierdzenie, w której książce należy zacząć poszukiwania?

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-07-28, 21:09

No jasne. Czy oni nie mogli po prostu zostawić tego pieprzonego hasła w segregatorze? Jakby jakikolwiek pracownik tej placówki miał tyle czasu, co ja na przeszukiwanie jej i durnych książek.
Co do książek jednak, to parsknęłam głośnym śmiechem widząc ich tytuły, zwłaszcza niektóre. Naskrobałam na szybko nowe notatki i zamyśliłam się. Podążaj za słońcem - czyli pewnie to będzie żółta książka. To na pewno chodzi o kolor. Nie o ten wyraźny symbol słońca, no bo skądże znowu. Co jednak oznaczała dziwna zakładka po łacinie? Huh. Otworzyłam książkę o reakcjach jądrowych i przekartkowałam ją, próbując nie usnąć od samego patrzenia na tytuł. Nudy... No, ale skoro i tak nie mam lepszego pomysłu, to zaczniemy od tego, patrząc jednak łakomie na książkę o wilczkach...

Notatki Vi:

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-07-29, 21:42

Przewertowałaś "Reakcje Jądrowe" na szybko i gdy już miałaś się poddać ujrzałaś nagle zdobioną stronę z symbolem podpisanym jako Aries, a poniżej znajdowała się nazwa symbolu kolejnej książki wraz ze stroną! Czyli Słońce jednak pomogło! W ten sposób szybko znalazłaś wszystkie symbole. Każda książka posiadała dokładnie jeden. Poniżej zestawiam notatki dla Ciebie:

Książki:
#1: Słońce, Żółta, Aries
#2: Księżyc, Magenta, Virgo
#3: Jowisz, Pomarańczowa, Scorpio
#4: Pluton, Fioletowa, Libra
#5: Mars, Czerwona, Gemini
#6: Wenus, Brązowa, Cancer
#7: Saturn, Różowa, Aquarius
#8: Neptun, Niebieska, Capricorn
#9: Merkury, Limonkowa, Leo
#10: Uran, Błękitna, Saggitarius
#11: Ziemia, Zielona, Taurus

To klucz do rozwikłania zagadki! Trzeba było teraz go zastosować i odnaleźć hasło do komputera! No i pozostawała jeszcze kwestia notatki z zakładki.

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-01, 21:58

Zamyśliłam się. Nie trzeba było geniusza, żeby dojść do tego, co oznaczają te wszystkie przypisy. Otworzyłam swój notatnik i zapisałam kolejność książek oraz ich znaki, po czym wróciłam do pomieszczenia z laptopem. Hasło i ID... Spojrzałam jeszcze raz na moje notatki i zaczęłam wklepywać kombinację, która wydawała mi się najodpowiedniejsza.
ID: Perón
Hasło: Galaktyka

Po czym wcisnęłam "enter" i czekałam co dalej...

Notatki Vi:

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-07, 13:56

Vi dzielnie walczyła z zagadkami, które pozostawili jej... w zasadzie cholera wie kto - ufoki? W każdym razie hasło i ID zostały przyjęte, a komputer po wykonaniu kilkunastu linii komend uruchomił się pokazując Ci mapę nieba razem z jakąś wyszukiwarką u góry. Wyszukiwarka operowała zapewne na nazwach obiektów na sklepieniu. Dodatkowo tuż obok znajdowało się niewielkie okienko wyświetlające jakiś numer, dla przykładu obecnie miałaś wyświetloną Ziemię i pokazany był numer 142420. Pytanie, w czym ten teleskop ma Ci pomóc? Wyszukasz Neptuna i znajdziesz narysowanego kutasa? A może numer do lokalnej pizzerii, bo szczerze mówiąc robiłaś się ciut głodna. W głowie krążyła Ci myśl, która męczyła Cię od jakiegoś czasu. Rozwiązałaś wszystkie zagadki, a jednak ten jeden fragment nie został nigdzie wykorzystany. Może to ten moment?

"Zwycięży ten, kto pozostanie ostatni" - co to mogło oznaczać? Czy ma to jakiś związek z teleskopem? Czy Lumiś może przestać zadawać durne pytania?!

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-07, 14:17

Czy może być gorsza zagadka niż wieloetapowe badziewie pokręcone bardziej niż świński ogon? Naprawdę, naprawdę nie chciałam tego wiedzieć. W każdym razie zajrzałam do notatek. Kto zostanie ostatni... Hm. Zauważyłam ten nieużyty symbol. Co to było? Ach. Ryby. No dobra... To co teraz? Wyszukiwarka... Czemu nie. Spróbujmy. Nazwy są po naszemu, więc pewnie w takim języku trzeba wpisać...

"Ryby"

...

...

...

...

Ale jak to "nie znaleziono"? Czyli że co, mam sobie przypominać, jak były ryby po łacinie? Ja pierdzielę. Ktokolwiek wymyślił tę zagadkę, przysięgam, jak go znajdę, dostanie kopa w rzyć.

"Pisces"
Może teraz coś znajdzie.

Notatki Vi:

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-07, 14:34

Komputer zrozumiał o co Ci chodzi i usłyszałaś jak teleskop rusza się skrzypiąc niemiłosiernie. Nagle na ekranie zobaczyłaś piękną konstelację, która za diabła nie przypominała ryb, ale miałaś wrażenie, że to urok starożytnych, którzy nazywali konstelacje jak potłuczeni. Wyobraziłaś sobie nawet rozmowę:
"Hmmm... Jakby nazwać ten piękny zbiór gwiazd, który przypomina połowę kwadratu... może Trójk..."
"Nazwijmy go Warkocz Bereniki. Zobacz, jak nie połączysz tych dwóch, wygląda jak warkocz"
"Ale pod kątem prostym? Jesteś pewi.."
"Tak, nazwijmy go Warkocz Bereniki. Albo lepiej! Po łacinie - Coma Berenices!"

No cóż ludzie musieli coś brać jak to wymyślali... Pisces... co to ma z rybami wspólnego? Anyway gdy skończyłaś podziwiać znalazłaś sześciocyfrowy kod 039909 - który najpewniej będzie otwierał tamte drzwi na dole. Pozostało tylko wprowadzić ten kod i ustalić, co masz narysować na tablecie graficznym, żeby drzwi się otworzyły?

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-10, 19:44

Nigdy nie byłam dobra w rysowanie. Przemalowałam jednak to, co wyświetliło mi się na ekranie, a potem zapisałam też numerki, które... No... Też się wyświetliły na ekranie. Problem polegał na tym, że nie byłam pewna, co należy narysować. Czy konstelację? Znaczek ryb? Może pindolka? A może widły w dupie? Cóż...

Ruszyłam z powrotem na sam dół, po drodze zatrzymując się przy lodówce. Zdecydowanie przyda mi się więcej kofeiny. Cola ma kofeinę. Dobrze, że nie taurynę. Ciekawe, czy ludzie pijący energy drinki wiedzą, że piją wyciąg z byczego moczu? Cóż, chyba lepsze to niż wcinanie ich jąder, jak to robią w niektórych krajach.
Ale chyba nieco odbiegłam od tematu. Otwierając puszkę zeszłam na sam doł, po czym wprowadziłam kod - 039909. Następnie zaczęłam maziać. Najpierw znaczek ryb, a jak to nie zadziałało, to całą konstelację. Jeśli to również nie dało rady, to rozejrzę się jeszcze - może znajdę jakąś wskazówkę?

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-15, 18:06

Na szczęście pierwsza myśl okazała się trafna! Narysowanie symbolu Ryb oraz wpisanie numeru konstelacji zadziałało i nagle część biblioteczki odsunęła się odkrywając tajne wrota. No tak, czego jeszcze mogłaś się spodziewać po tym porąbanym miejscu. Gdy otwarłaś drzwi, oczom Twoim ukazały się schody do piwnicy. Ruszyłaś zatem przodem, gdzie nogi Cię poniosły, a następnie zerknęłaś zza winkla, by ujrzeć co znajduje się dalej. A dalej było więcej schodów. No co? Ostrożności nigdy za wiele! Gdy pokonałaś kilkanaście partii schodów (na szczęście w dół) odnalazłaś swój cel - podziemny generator, który zasilał całą tę budowlę błyskał co chwila dziwnymi iskrami. Dookoła znajdowały się niewielkie przekaźniki oraz olbrzymie transformatory. O dziwo cały wystrój wyglądał niczym pole bitwy, tylko jakieś takie ubogie. Zbliżyłaś się w kierunku centrum pomieszczenia, by dostrzec jak nagle fala prądu od generatora przeszywa urządzenia dookoła tworząc ogrodzenie pod napięciem. Nagle zasilanie rozświetliło podłoże i pole bitwy zamieniło się w elektryczny ring. Wtedy też dostrzegłaś przeciwnika, który ku Twojemu zaskoczeniu nie był sam. Z sufitu na arenę zeskoczyła olbrzymia Galvantula, która iskrzyła się niczym prawdziwe monstrum. Nagle zewsząd dookoła ringu zebrało się kilkadziesiąt jak nie kilkaset Joltików, które kibicowały swojej mamci. Czas było przygotować się do bitwy! Dookoła Ciebie znajdowały się wyłącznie smugi elektryczne, a podłoże było szklane. Tuż pod nim znajdowały się LEDy, które podświetlały podłoże. Jeśli chciałaś wykombinować coś ciekawego - najpewniej sama musiałabyś sobie stworzyć do tego warunki. Transformatory znajdujące się na rogach areny nie pomagały wcale, a prąd płynący między nimi miał grubo ponad kilka kilowoltów. Lepiej nie ryzykować dotknięcia tej smugi. Mimo tak niespodziewanej areny - miałaś sporo miejsca, by móc uciekać i walczyć z Galvantulą. Musiałaś jednak uważać zarówno na siebie, jak i na swoje Pokemony.

ASTRO GALVANTULA. UMIEJĘTNOŚĆ: Astro Stream - wszystkie Pokemony typu Astro leczą się ze statusów po jednej rundzie. Legendy głoszą, że wynika to ze zmian astralnych.

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-15, 23:40

Woooah. Arena była niesamowita. To znaczy... No, bosko. Pełno elektryczności, a ja przypadkiem mam idealnego pokemona na taką walkę... Wyciągnęłam pokeball z Gaoshinem i wypuściłam go do środka ringu. Jednocześnie Senzu też został wypuszczony, by obserwował walkę i być może wyciągnął jakieś wnioski. Nie zamierzałam używać dwóch pokemonów naraz co to, to nie. Bądźmy uczciwi
- Hej, Galvantula, powodzenia. I masz piękne włoski na odnóżach - powiedziałam, bo to była prawda. Samica wyglądała wspaniale. Aż chciałoby się ją złapać...
- No dobra, Gao, zaczniemy walkę od Sand Attack. Zmniejszmy Galvantuli jak najbardziej pole manewru, a gdy to zakończysz, wykorzystaj Incinerate, by rozgrzać szkło pod jej odnóżami. Zmuś ją do uskoczenia do góry lub na boki, nieważne. Gdy tylko odsunie się, zaatakuj Sand Tomb - uwięź Galvantulę w pułapce. Na koniec użyj Double Team - podwójny unik zdecydowanie nie zaszkodzi, nieprawdaż? - powiedziałam. Senzu byłby tutaj lepszym wyborem, skoro to robal, ale Gaoshin przyszedł by walczyć, a nie oglądać walkę.

Temat: Re: Maelstrom Tower 2021-08-17, 00:38

Piasek trafił w najwidoczniej nieobowiającą się niczego Galvantulę. Ta w ramach odwetu wykonała coś, co z początku wydało Ci się bezsensowne, jednak na drugi rzut oka wydało się kłopotliwe. W jednej chwili pajająk wystrzelił po arenie Sticky Web, a następnie z olbrzymią prędkością zaczął poruszać się po okolicy. Transformatory tylko ułatwiały mu pozyskiwanie energii elektrycznej. Gdy w grę weszło Incinerate ku zdziwieniu Krokoroka nagle nadszedł niespodziewany cios w postaci Sucker Punch. Choć później płomień trafił olbrzymią tarantulę - Krokorok solidnie dostał w pyszczek, co go trochę rozwścieczyło i warknął głośno na znak, że jest gotowy spuścić Galvantuli soczysty wpiernicz. Następny poszedł Sand Tomb, który zadziałał w sposób nieoczekiwany z pozoru prosty ruch okazał się być fatalny w skutkach dla areny - szklana podłoga nie wytrzymała tego ataku i pękła, jednocześnie tworzą coś w rodzaju pustego basenu. Choć dookoła było sporo szkła i sieci, które wcześnie porozrzucała Galvantula - może da się obrócić tę sytuację na twoją korzyść? Niektóre płyty szklane mogły działać jako kładki. Galvantula wprawdzie nie uwięziona w pułapce - oberwała solidnie podczas tego ataku. Krokorok delikatnie mówiąc zwalił winę za swój obity kuperek na Ciebie, choć szybko wrócił na nogi. Pająk postanowił wtedy wycelować w krokodyla siecią (String Shot), która spowolniła jego ruchy. By zwiększyć swoje szanse Krokorok postawił na Double Team, który zdezorientował z początku Galvantulę. Powidoki wprawdzie zwiększały szansę na unik, jednak trzeba było szybko coś wymyślić zanim pająk zaplącze krokodyla w swoje niecne sidła. W swoim ostatnim ruchu pająk wyprowadził skuteczny Bug Buzz, który lekko mówiąc nie był najlepszym przyjacielem mrocznych Pokemonów.

Battle Info:

» Battle Tower
» Sora Tower