Walka na chwilę obecną wyglądała całkiem... Nieźle, jeśli można by to tak nazwać. Uniosłam brew. Pełno szkła... Miałam już nawet pomysł, co z nim zrobić.
- Okay, Gao, użyj Incinerate, by rozgrzać kawałki szkła jak najbardziej, a potem za pomocą Scorching Sands wyrzuć je w powietrze i skieruj cały podmuch na Galvantulę. Następnie wykorzystaj Mud-Slap, celując w oczy przeciwnika. Wiedz, że unikanie ataków jest tutaj kluczowe - nie możesz wpaść w sieć! Jeśli jakaś będzie leciała w Twoją stronę, użyj Incinerate by ją sfajczyć. Poradzisz sobie z nim! - powiedziałam szybko. Jeszcze tylko troszkę. Parę rund. Damy sobie radę. A przynajmniej taką miałam nadzieję. Bo jeśli nie, to potem kolejne zagadki będą dla mnie jeszcze gorszym koszmarem. Nienawidzę zagadek. Uwielbiam walki, ale zagadki to coś, co z chęcią wyrzuciłabym z życia codziennego narodów. Ech...