Rozgrzany Day-Care

Temat: Rozgrzany Day-Care 2020-08-26, 16:46

~* Dzień 1 *~
Tak na dobry początek, upewnił się że jajko jest w nienagannym stanie, bez żadnych uszkodzeń czy nawet zabrudzeń. Wprawdzie byłoby to dziwne, w końcu było spod znaku Victiniego.. cokolwiek to znaczyło. Legendy z reguły nie wykluwają się z jajek, ale nie ważne co miałoby to być, to musi o nie jakoś porządnie zadbać.
Upewniając się, że jajko samo w sobie jest zadbane i czyste, okrył je kocem dla dodatkowego ogrzania. Jego ciało same wytwarzało ciepło, ale wolał nie ryzykować przysmażenia dojrzewającego w jajku Pokemona.

Nieznane jajko (1/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-08-27, 17:23

~* Dzień 2 *~
Pogoda za bardzo nie dopisywała na ogrzewanie jajka słońcem, więc musiał się nim znowu zająć bardziej osobiście. Na dobry początek oglądnął jajko w poszukiwaniu uszczerbków czy zabrudzeń, bo w końcu brak jakiegoś inkubatora równał się z mniejszym bezpieczeństwem, i tym że może w każdej chwili upaść i się potłuc. Nie był pewny w jaki sposób mogłoby to wpłynąć na dorastającego Pokemona, ale wolał żeby wykluł się żywy.
Nie mając innego wyjścia, otulił jajko kocem i położył je w bezpiecznym miejscu na poduszkach, żeby mieć je też na widoku. W taką niepewną pogodę nie było co ryzykować wychodzenia na zewnątrz, więc został w domu, żeby też być bliżej jajka.

Nieznane jajko (2/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-08-28, 17:05

~* Dzień 3 *~
Pogoda była dzisiaj lepsza niż wcześniej, więc postanowił wziąć jajko na zewnątrz, żeby zaznało trochę kąpieli słonecznej. Nie znal lepszego miejsca od jego pola treningowego, więc przy okazji jego Pokemony mogły zaznać trochę ruchu, ale bez potrzeby uczenia się czegoś nowego i wielkiego wysiłku fizycznego. On za to zajął się samym jajkiem, które położył na kocu i na słońcu, żeby się w taki sposób ogrzało. Oczywiście musiał się bardziej przyłożyć do pilnowania go, żeby się gdzieś nie sturlało i potłukło.

Nieznane jajko (3/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-08-29, 14:55

~* Dzień 4 *~
Trochę żałował, że nie miał jakiegoś dobrego inkubatora. Tak to musi się cały czas o to jajko martwić, a nawet nie wie co to za Pokemon dojrzewa w środku! Niespodzianki nie były czymś co lubił.. chociaż w tym wypadku to bardziej ciekawość go zżerała, odnośnie tego jaki Pokemon się wykluje. A tak to musiał żyć w niepewności do samego końca.
Niemniej jednak, jajkiem musiał się zająć. Wyczyścił je z brudu i potencjalnego kurzu, oglądając też skorupkę dokładnie w poszukiwaniu zadrapań. A jeśli chodziło o ogrzewanie.. Słońce wprawdzie świeciło, ale też okropnie wiało, więc postawił jajko na kocu i poduszkach na parapecie, żeby chociaż przez szybę otrzymało trochę promieni słonecznych.

Nieznane jajko (4/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-08-30, 17:01

~* Dzień 5 *~
Niebo było nieco zachmurzone, ale patrząc na termometr był w stanie wydedukować że było ciepło i słońce niemniej jednak grzało. Toteż stwierdził, że dobrze będzie wyjść z domu i ogrzać jajko na świeżym powietrzu.
Wprawdzie wiało, ale miał je otulone kocem, więc w razie czego to je okryje i w bardziej machinalny sposób ogrzeje. Ale póki była taka możliwość, pozwolił to zrobić promieniom słonecznym.

Nieznane jajko (5/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-08-31, 18:06

~* Dzień 6 *~
Na dzisiaj musiał odpuścić wyprawy na zewnątrz, głównie z powodu ciemnych chmur które zakryły niebo. Nie było co ryzykować, czy to jego czy to nawet samego jajka.
Braki w słońcu i jego promieniach, musiał nadrobić wszystkim co miał pod ręką. Wpierw oczyścił skorupkę jajka z nieczystości, a potem otulił kocem. Postanowił je też trzymać blisko siebie, dla dodatkowego ciepła. Nie chciał się całościowo oddać temu zadaniu, obawiając się że może jajko przypadkiem.. przypalić, a dojrzewającego Pokemona uszkodzić albo i zabić. Dla bezpieczeństwa, wolał zdawać się na koc i bliskość, niż bardziej desperackie i dosłowne próby ogrzewania.

Nieznane jajko (6/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-09-01, 21:13

~* Dzień 7 *~
Dzisiaj również pogoda nie dopisywała, i musiał się zajmować jajkiem w domu. Westchnął, trochę mu ta rutyna nie przypadała do gustu, ale co miał zrobić, jajkiem trzeba się było zająć.
Dokładnie oczyścił jajko. Wydawało mu się, że się nawet porusza.. a do wyklucia miało jeszcze sporo czasu. Może mu się tylko przywidziało, chociaż słyszał że dojrzewający w jajku Pokemon może wykonywać w jajku ruchy, i nim kołysząc. Cóż, musiał się teraz upewniać że jajko nagle się nie wywróci i nie potłucze. Do tego czasu, otulił je kocem dla dodatkowego ogrzania.

Nieznane jajko (7/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-09-02, 20:18

~* Dzień 8 *~
Mógłby przysiąc że jajko zaczęło się poruszać, aczkolwiek brakowało mu paru dni do wyklucia. Niemniej jednak, pogoda dzisiaj dopisywała, i dlatego też wziął jajko na zewnątrz, na swoje pole treningowe. Była to też dodatkowa zabawa dla jego Pokemonów, chociaż nie miał zamiaru ich na razie niczego uczyć. Aczkolwiek trochę ruchu im nie zaszkodzi, a jajku porządnego ogrzewania dzięki promieniom słonecznym.

Nieznane jajko (8/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-09-03, 21:42

~* Dzień 9 *~
Do wyklucia było bliżej niż dalej, chociaż jeszcze nie było na skorupce wyraźnych pęknięć. Czasami się kołysało samo z siebie, a to chyba była oznaka tego, że Pokemon dojrzewa w zastraszającym tempie
Niemniej jednak, trzeba się było nim zająć. Oczyścił skorupkę z nieczystości, uważając żeby go przedwcześnie nie roztłuc. A potem otulił je kocem i wystawił na słońce, siadając niedaleko. Powinno się ogrzać, a on będzie mieć je dodatkowo na oku.

Nieznane jajko (9/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-09-04, 22:38

~* Dzień 10 *~
Na skorupce zaczęły się pojawiać małe zarysowania. Był przekonany że nie były one zrobione mechanicznie, ale bardziej był to znak, że Pokemon niebawem się wykluje i jajko jest zwyczajnie za małe już na niego. Ale nie były to wielkie ani poważne rysy, acz zwykła oznaka że Pokemon rośnie i będzie musiał niebawem wyjść na zewnątrz.
Nie było się jednak co ociągać ani zaprzestać opieki nad jajkiem. Oglądnął skorupkę dokładnie, i oczyścił ją z nieczystości. A potem otulił je kocem i wyszedł z nim na pole, żeby posiedziało na świeżym powietrzu i zostało porządnie ogrzane przez słońce.

Nieznane jajko (10/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-09-05, 22:15

~* Dzień 11 *~
Jajko było coraz bliżej wyklucia, a on szczerze to nie mógł się tego doczekać. Ciekawość zżerała go, co do tego co to był za Pokemon i jakie będzie miało nastawienie. Próbował o nie dokładnie dbać, ale co z tego wyjdzie to się jeszcze zobaczy.
Oczyścił skorupkę, i dokładnie obejrzał wszystkie pęknięcia. Nie były jeszcze poważne, ale wypadałoby je obserwować. Otulił jajko kocem, i wystawił je na słońce. Niech jeszcze się trochę "pokąpie" w promieniach słonecznych.

Nieznane jajko (11/12)

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-09-06, 14:21

~* Dzień 12 *~
Długo wyczekiwał tego momentu. Dzisiaj miał być ten dzień, w którym Pokemon w końcu się wykluje. Miał nadzieję, że brak inkubatora mu w tym nie przeszkodzi, a na dobry początek zostawił jajko w kocu, żeby Pokemon od razu miał miękkie wyjście.

Nieznane jajko (12/12)

#dosprawdzenia

Temat: Re: Rozgrzany Day-Care 2020-09-06, 16:18

@Killjoy - Twój pokemon jest w świetnej kondycji.

Spoiler:

» Day-Care
» Day-Care Vaphela
» Kawowy Day-Care