Welt - work not in progress

Haruka 'Welt' KurokawaMężczyzna | 58 kg | 166 cm | 16 lat | Uczeń | Japonia, Tokio

Aparycja


Wygląd stanowi zwykle pierwszy element, na który zwraca się uwagę w kontakcie z inną osobą. To po nim ludzie przeważnie wyciągają jakieś wnioski na czyjś temat. Niemniej sam wizerunek Haruka wydaje się nad wyraz prosty, co skomplikowany. Szczególny, a jednak wciąż zwyczajny. Nie bacząc już na jego japońskie korzenie, chłopak jest naturalnym blondynem. Jego włosy przeważnie pozostają w lekkim nieładzie. Zupełnie tak, jakby pogryzł się z grzebieniem i nie potrafił go przeprosić. Jego oczy mają brązowo-piwny odcień, chociaż pod odpowiednim kątem mogą wydawać się czerwone, czy złote. Raczej szczupły, niewysoki nastolatek, którego cera nie została skalana pracą, czy nader sporym wysiłkiem. Można się też domyślić, że raczej nie posiada większego umięśnienia. Przynajmniej radzi sobie jakoś z jedzeniem, toteż uniknął jakiegoś nieszczęsnego wychudzenia. Jeśli zwróci się jednak uwagę na jego ubiór, to przeważnie ma na sobie szkolny mundurek. Często jednak ten jest niewyprasowany, czy ma w sobie źle zapięte guziki. W domu zaś zazwyczaj ma na sobie jakieś krótkie spodenki i t-shirt z teoretycznie zabawnymi nadrukami.


Charakter


Nie szaty zdobią człowieka. Głównym aspektem, na który wypada zwrócić uwagę jest tutaj jednak osobowość. W przypadku blondyna zdaje się być nieco... leniwa. Przeciętny, szary nastolatek, który najchętniej nie wychylałby się przed szereg. Rzadko kiedy udziela się w społeczeństwie, pozostając biernym obserwatorem zdarzeń. Na swój sposób akceptuje wszystko, co dzieje się dookoła niego, próbując przy tym uniknąć najmniejszego wysiłku jakkolwiek to możliwe. Stara się nie mieszać w problematyczne sytuacje, ponieważ te są zwyczajnie zbyt upierdliwe. Zazwyczaj unika różnego rodzaju zajęć wychowania fizycznego, a interakcje z otoczeniem ogranicza do najpotrzebniejszego minimum. Nieco bardziej aktywny zdaje się w kwestii swojego internetowego życia, czy to w grach, czy na jakiś portalach społecznościowych. Niezależnie od wszystkiego, raczej nie oponuje zbytnio swojemu otoczeniu, czy też znajdowałby się w środku zgiełku, czy pośrodku pustej pustyni. Tak długo, jak nie przyjdzie mu nadmiernie się wysilać. Po szkole zwykle nie wychodzi z domu, a nieraz nawet ze swojego pokoju.

Biografia


Nie wszyscy ludzie mają na swoim koncie niewiarygodne historie. Przeszłość blondyna zdaje się taka, jak on sam - leniwa. Syn jednego z lepszych chirurgów w okolicznym szpitalu oraz wysoko postawionej ambasador Japonii w różnych krajach europejskich. Rodzinną sielankę uzupełniała obecność przyrodniej siostry Haru, Kyoko. Już od najmłodszych lat jego siostra zdawała się nader otwartą i optymistyczną osobą. Dość łatwo zaakceptowała nową matkę, czy z radością wyczekiwała przyjścia na świat jej młodszego brata. Być może to właśnie za sprawą zbyt energicznej postawy, czy nietypowych upodobań stała się przyczyną licznych traum u młodego Haruki. Wszelkie opowieści względem kształtów, czy pochodzenia cukinii, czy młodzieńcza trauma związana z psami można by uznać za jej winę. Ta z kolei niekoniecznie chciała źle, jednak w młodym wieku raczej nie myśli się o tym, że rosły Stoutland z łatwością powali kilkuletniego chłopca, przygniatając go niemal żywcem i zapisując w jego pamięci wspomnienia niczym te wietnamskie flashbacki. Sielanka nie mogła trwać jednak wiecznie. Wraz z awansem Kyouske oraz powrotem Izumi 'Isabelle' do pracy, dzieciaki straciły swego rodzaju rodzicielski autorytet. Co prawda, Kyoko starała się zająć młodszym bratem, wchodzącym powoli w nastoletni wiek, jednak z pewnością nie posiadała zdolności kulinarnych. Do tego w wolnych chwilach wymuszała na Haruce to, aby ten przymierzał różne stroje do jej "rodzinnego" czy też ewentualnie groźnego pod kątem szantażu albumu. Mimo wszystko, chłopaczek zdawał się rozumieć sytuacje. Mieli pieniądze, mieli też zapewnianą opiekę w postaci opiekunki, czy jakiś bliższych znajomych jego ojca lub sąsiadów. Z tego też powodu starał się unikać wszelkich, problematycznych sytuacji. Chociaż te sporadycznie zdawały się do niego lgnąć. Zupełnie tak, jak nader głośny syn sąsiadów, który przy ich pierwszym spotkaniu okrzyknął się jego przyjacielem i od tego czasu za każdym razem lądowali razem w klasie. Być może przemawiała tutaj jakaś potrzeba bliższej znajomości z rówieśnikiem, albo też zrozumienie tego, że lepiej polegać na kimś innym w drodze do i ze szkoły, jednak mimo wszelkich ekstrawertycznych odruchów, pobudliwego charakteru, czy wyrośnięcia na typowego, szkolnego sportowca, nastolatek zaczął tolerować Natsusę, a przynajmniej odpuścił jakiekolwiek negowanie ich znajomości.

Marzenia


> Przeżyć życie przy jak najmniejszym nakładzie wysiłku ze strony własnej.
> Znaleźć sposób, żeby w przyszłości płacono mu za nie robienie niczego, czy też po prostu za oddychanie.
> Jakoś skończyć liceum, w czym mogłaby pomóc jakaś maszyna do teleportacji lub nader ludzki android zastępujący jego osobę.
> W ostateczności przetrwać to, czym zaskoczy Mistrz Gry.

Ciekawostki


> W teorii umie pływać. W praktyce tyczy się to tylko stylu grzbietowego. I wygląda to bardziej jak leniwe unoszenie się na wodzie pozwalające na samowolkę basenowego nurtu.
> Chociaż większość testów w trakcie semestru zwykle pisze najgorzej, czy też zwyczajnie ich nie pisze, to na egzaminach ma całkiem przyzwoite wyniki. Do tego stopnia, że w sumie mógłby być w lepszym liceum, ale...
> ...wybrał to ze względu na najkrótszy dystans do pokonania. Chodzenie codziennie na większe odległości byłoby zwyczajnie zbyt upierdliwe.
> Zna języki obce - głównie angielski oraz podstawy włoskiego i francuskiego.
> Łatwo przyswaja wiedzę, o ile zmusi się do słuchania, czy przyjścia na lekcje. Z tego też powodu odrabia lekcje w trakcie zajęć, o ile ma na to siły. W innym wypadku zwykle daje radę zaimprowizować z odpowiedzią.
> Sprawnie liczy, czy potrafi spamiętać bardziej rozbudowane wzory. Do tego zna się na sprzęcie komputerowym i nie tylko. W końcu jakoś wypadało poskładać odpowiednie zestawy do gier.
> Posiada sporą kolekcje mang, z czego spora część to te shoujo. Te zaś zwykle są schowane w kartonie pod łóżkiem.
> Ma także nie mniejszą kolekcję gier, a w grach internetowych zwykle korzysta z nicku Welt. Ewentualnością są mało kreatywne kombinacje jego imienia bądź nazwiska.
> W jednej z większych gier posiada nawet własną gildię, której to jest mistrzem. Znajdują się w niej głównie osoby w licealnym wieku, czy studenci, chociaż też pewnie napatoczył się ktoś z wyższym wykształceniem za sobą.
> Ze względu na pracę rodziców żyją całkiem przyzwoicie. Spory dom w dzielnicy domków jednorodzinnych. Do tego ze dwie łazienki i przestronny salon. Mimo wszystko, raczej nie zwykł zapraszać gości.
> Z powodu wątpliwej jakości posiłków, znacznie częściej jada poza domem - w drodze ze szkoły lub różnej maści dania typu instant, czytaj głównie zupki.
> Nie przepada za ogórkami, a na smak cukinii dostaje odruchów wymiotnych. Do tego ma też alergię na truskawki.
> Ma słabość do kotów. Może to przez ich urok, a może to zwyczajnie wybór mniejszego zła.  Inaczej ma się jego stosunek względem psowatych, których trochę się obawia. W przypadku tych większych można to nawet przyrównać do lęku.
> Podróżowanie pojazdami zwykle wzmaga jego zmęczenie i znużenie, przez co ten niejednokrotnie w nich zasypiał lub przynajmniej tracił kontakt. Dlatego też raczej zaleca się, aby nie jeździł autobusami i pociągami samemu.