|
| Cariada Island: Widownia | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Lumière
Join date : 09/08/2020 Liczba postów : 699 Age : 25 Region : Unova Starter : Igglybuff Profesja : Człowiek Renesansu
| Temat: Cariada Island: Widownia 2021-01-06, 23:10 | |
| |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-06, 23:34 | |
| Kolejne pokazy, i tym razem miał nadzieję na obejrzenie walki finałowej. Albo żeby w ogóle się odbyła. Teraz tematem był karnawał, co było nawet bardziej szalone niż Halloween. Sam długo się zastanawiał czy się nie zapisać, ale stwierdził że jeszcze sobie odpuści. Na razie je obejrzy, i zobaczy lepiej z czym się to je. Na początek wybrał maskę Sandslasha, i wypuścił Tundrę z jej kuli. Ze wszystkich jego Pokemonów, ona by się najbardziej nadawała na pokazy, nawet jeśli nie była tak doświadczona. Więc chciał, żeby oglądała poczynania innych Pokemonów, żeby się trochę uczyła z obserwacji. Jak na razie to skupił się na koordynatorach. Widział wyjątkowo znajome twarze, zarówno z ostatnich pokazów jak i wyprawy do klasztoru. Ciekawe czym dzisiaj oni oraz organizatorzy zaskoczą. |
| | | Lumière
Join date : 09/08/2020 Liczba postów : 699 Age : 25 Region : Unova Starter : Igglybuff Profesja : Człowiek Renesansu
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-23, 12:37 | |
| Jako jedyny uczestnik balu maskowego mogłeś podziwiać wykwintne ozdobienie sali. Na każdym stole znajdował się napoje i przysmaki, gdzieniegdzie chodzili zwariowani klauni lub błazny, którzy żonglowali piłeczkami. Jeszcze gdzieś indziej odbywał się pokaz magii. W pewnym momencie, gdy uczestnicy byli jeszcze w ogrodzie usłyszałeś anielski głos! Śpiewał coś cudownego, tak pięknie i łagodnie, że wszyscy skupili się tylko na źródle.
Była to kobieta, która nie wyglądała na miejscową i zdecydowanie miała najbardziej karnawałowy strój ze wszystkich, gdyż przebrała się cała! Na boku przypiętą miała maskę Ninetales. Melodia przypominała jakąś kołysankę, jednak brzmiała mocno niczym aria operowa.
|
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-30, 16:01 | |
| Ale się porobiło. Było wprawdzie tylko trzech koordynatorów, ale każdy z nich pokazał co innego. Najlepiej w jego mniemaniu prezentowała się Vi, i miał szczerą nadzieję że to ona wygra. Chłopaka od Staryu nie bardzo kojarzył, ale tego od Prinplup już prędzej.. i jego występ pozostawił bez komentarza.
Na dobrą sprawę za bardzo skupił się na oglądaniu ich wyzwania, żeby zwrócić uwagę na to co działo się na widowni. Przynajmniej na początku. Ale kiedy usłyszał śpiew, to z czystej ciekawości zwrócił się ku źródłu dźwięku. Śpiewaczka wyglądała nietypowo, ale jako że były to pokazy karnawałowe.. to nadal tematycznie. Głos miała naprawdę intrygujący, nie mówiąc już o samym repertuarze. A jako że obecna konkurencja się zakończyła i teraz było czekanie na walki, postanowił się jej występowi bliżej przyjrzeć. No i wziął ze stołu jakiś słodkawy napój, bo od samego oglądania zachciało mu się słodyczy. |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-30, 16:22 | |
| Dziewczyna wraz z jej Vulpixem weszła na widownię, wybierając maskę Laprasa. Ninetalesa ktoś jej już niestety zabrał... - Zasłużyłeś na mały odpoczynek, Senzu - powiedziała - Świetnie się spisałeś - dodała. W oczekiwaniu na pierwszą walkę postanowiła udać się własnie tu, gdzie słyszała przepiękny śpiew. Sama była spragniona, udała się więc do stołu z posiłkami. Sok z kaktusa to jest to, czego jej było potrzeba. Jej wzrok przesunął się po mężczyźnie, którego skądś kojarzyła. Być może z poprzednich polowań? Może spotkała go gdzieś indziej? Nie mogła sobie teraz przypomnieć Zaraz... Tak! Spotkała go w klasztorze! Pomógł im otworzyć skrzynię. Uśmiechnęła się, podchodząc do niego - Cześć. Dawno Cię nie widziałam. Jak się bawisz? - zapytała, podsuwając Vulpixowi pikantne przekąski. Teraz jej spojrzenie skierowało się w stronę śpiewaczki, jednak jej myśli zaprzątnięte były walkami. Senzu był na nieco gorszej pozycji niż reszta... |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-30, 19:14 | |
| Trochę późno się zorientował kiedy przyszli inni ludzie, w tym koordynatorzy oczekujący na następną konkurencję. Ciekawiło go co to za pokaz dla widowni się teraz odbywał, ale pewnie niebawem się to rozjaśni. Popijał spokojnie swój napój, kiedy podeszła do niego Vi. Wprawdzie tylko zasłyszał jej imienia (bądź przydomka), ale ciężko było jej nie kojarzyć bądź nawet zapomnieć. - Hej. Całkiem nieźle, chociaż do tej pory nic strasznie ciekawego się na widowni nie działo. - powiedział, wzruszając nieco ramionami. - Ale dałaś naprawdę świetny występ, podziwiam też chęci wystrojenia się i przygotowania. Popatrzył na śpiewaczkę, po czym skierował swój wzrok na ognistego Vulpixa. Do tej pory to był bardziej.. pokazowy-pokaz, i łażenie po labiryncie. Teraz czekała ich walka, a na tle dwóch wodnych Pokemonów, nie prezentował się najlepiej. Ale w końcu, tutaj nie tyle chodziło o dobicie przeciwnika (może byłoby szybciej, ale walka na siłę a nie na ładną kombinację może słono kosztować), więc może Vulpix nie będzie miał znowu najgorzej. Na tle Staryu (który nie wyglądał na strasznie doświadczonego wojownika) i Prinplupa (który prezentował się nieco lepiej, ale jego koordynator nie wyglądał na faworyta sędziów), Vulpix nie prezentował się znowu najgorzej. Wystarczyło trochę dobrej strategii oraz szczęścia.. dużo szczęścia. |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-30, 19:33 | |
| Vi uśmiechnęła się lekko. Ktoś naprawdę docenił jej występ! - Dzięki. To moje pierwsze pokazy, trochę to stresujące... Ale miło, że komuś się podobało. Senzu robił, co tylko mógł, żeby jego występ był niezapomniany - powiedziała, drapiąc liska za uszami. Ten machnął ogonami, równie zadowolony z pochwał co jego właścicielka - Ale pokazy to nie nasza bajka. Walki to to, co nadaje naszemu życiu sens - dodała półżartem. Z jednej strony nie mogła się doczekać, z drugiej była przerażona. Ale nie dawała po sobie tego poznać. Spojrzała na pokaz magii i prychnęła -Amatorzy... |
| | | Kitsune
Join date : 25/08/2020 Liczba postów : 2295 Age : 33 Region : Hoenn Starter : Growlithe Profesja : wolny strzelec
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-30, 23:52 | |
| Krążyła między stołami z maską Ninetalesa zahaczoną gdzieś na boku głowy. Tu skubnęła jakąś przekąskę, tam uraczyła się sokiem, a wierny Argo podążał za nią krok w krok, podjadając wszystko to, co "przypadkiem" wypadało z ręki Sai. Niekoniecznie przyszła tu z powodu zabawy, bardziej chciała kibicować jednemu z uczestników. A raczej uczestniczce, biorąc pod uwagę, że faworyzowała swoją znajomą i jej liska. Może właśnie dlatego wzięła taką a nie inną maskę? Pierwsza część pokazów była fascynująca i tu dziewczyna mogła stwierdzić z całą pewnością świata, że Vi zrobiła robotę. Jurorzy też to zresztą zauważyli, gdyż od każdego otrzymała najwyższe noty. Kolejny etap - poszukiwania w labiryncie - nie był już tak interesujący. Sai więc krzątała się tu i tam, szukając... samej nie wiedzieć czego. Nawet nie zauważyła, kiedy i ten etap się zakończył i ogłoszono przerwę przed etapem walk. W którymś momencie po prostu Argo pociągnął ją za nogawkę, zwracając jej uwagę na kogoś przy stoliku z mapojami. Sai przyjrzała się uważnie i momentalnie na jej ustach pojawił się uśmiech. - Vi, ślicznotko! Jak dobrze cię znowu widzieć - zawołała wesoło, podchodząc do rozmawiającej z kimś znajomej. - No i nasz karnawałowy mistrz, Senzu. Byłeś cudowny, wiesz? A tu mamy... em... Tundra? Sai patrzyła na lodowego liska trochę zaskoczona i dopiero po chwili uniosła spojrzenie na rozmówcę blondynki, rozpoznając go. - Wybacz, Av, nie poznałam cię w pierwszej chwili - przeprosiła nieco skrępowana. - Więc spotykamy się po raz kolejny, co? Ciekawe, gdzie los pośle nas następnym razem, heh. Trochę niezręczny śmiech miał rozładować atmosferę, chociaż może bardziej rozluźnić samą złotooką. Argo tylko przyjrzał się z ukosa swojej trenerce i pokręcił łbem z zażenowania. Wciąż brakowało jej obycia towarzyskiego, zdecydowanie... |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-31, 00:25 | |
| Dokończył swój napój i pokiwał głową. Takie wystąpienia musiały być strasznie stresujące, ale grunt że z góry nie jesteś dyskwalifikowany jeśli popełnisz mały błąd.. bądź okażesz tremę. W sumie to Vi nie wyglądała na kogoś, kogo stres tak łatwo zeżre, ale najwyraźniej denerwowała się nadchodzącymi walkami. Nie mogła tego wprawdzie przewidzieć, że przyjdzie się jej zmierzyć z dwoma wodnymi stworkami, ale na tle pozostałych koordynatorów, prezentowała się najlepiej. Przynajmniej jego zdaniem.
Zaraz zauważył jak kolejna osoba do nich podchodzi, i była to Sai. Albo się trochę spóźniła, albo nie dostrzegł jej na widowni. Ale w sumie to ucieszył się na widok znajomych twarzy (a przynajmniej większości z nich). Skinął na nią głową, na powitanie. - Nie szkodzi, to nie ja jestem gwiazdą wieczoru. - odparł półżartem. W sumie mieli trzy takie gwiazdy, ale pozostałej dwójki koordynatorów jeszcze tu nie widział. Może już poszli się przygotować do walki? Albo dopiero tu idą. |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-31, 00:47 | |
| Dziewczyna zajęła się rozmową z Avalonem i w pierwszej chwili nie zauważyła Sai, jednak jej Senzu zrobił to niemal od razu, spinając się i "łułając" na towarzyszącego jej Argo. Cóż, ogniste pokemony za sobą nie przepadały, a przynajmniej Senzu nie przepadał za Argo, nie wiadomo czemu... Dziewczyna za to wywróciła oczami na słowa koleżanki - Pewnego pięknego dnia Cię zamorduję. Ślicznotką byłam na występie, teraz już nie jestem - pokazała Sai język. Vulpix za to na pochwałę stanął dumnie, po czym podbiegł do Sai, by odebrać nagradzające głaski - No dobrze... Ciekawe, kiedy dotrze moja konkurencja. Chętnie wypiłabym z nimi przed walkami - dodała, dopijając lemoniadę. O ile w ogóle zamierzali dotrzeć, dodała w myślach - Sai, Av, co się u was działo po polowaniu? - zmieniła temat na nieco luźniejszy |
| | | Kitsune
Join date : 25/08/2020 Liczba postów : 2295 Age : 33 Region : Hoenn Starter : Growlithe Profesja : wolny strzelec
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-31, 17:20 | |
| Avalon nie miał nic przeciwko chwilowemu pominięciu go, w końcu sam uznał, że to nie on jest tu gwiazdą wieczoru. Na te słowa Sai uśmiechnęła się delikatnie, ale też nieco rozluźniła. Zaś na słowa Vi wyszczerzyła się już zupełnie. - Oj, wierz mi, w tej pięknej sukni czy w spodniach i kurtce - wciąż jesteś ślicznotką - zaśmiała się i pochyliła lekko w jej stronę, dodając konspiracyjnym tonem: - Słyszałam i widziałam, jak kilku fajnych chłopaków komentowało twój urok i oglądało się za tobą. Mrugnęła do dziewczyny, a zaraz potem przykucnęła przy Senzu, drapiąc go za uchem. Argo przysiadł obok, szczeknął krótko i skinął łbem, jakby chciał powiedzieć "dobra robota". Właśnie pochwalił swojego ognistego kolegę za występ! Pozostałych koordynatorów na razie nie było widać, to jednak nie znaczyło, że nie krążą gdzieś w okolicy. Fernando nie był raczej typem, z którym by się dogadała, Lukasa za to kojarzyła z widowni na halloweenowych pokazach, był jednak raczej małomówny. Jak będzie dziś? - Co się działo? W sumie niewiele - odpowiedziała na pytanie koleżanki. - Po powrocie z tego lodowca musiałam się wygrzać, więc zabrałam moją paczkę do gorących źródeł. Swoją drogą - polecam Słoneczny Onsen, mają tam naprawdę świetną obsługę i multum atrakcji. No, ale dość reklamy, hah. Jak tam u was od tego czasu? Uśmiechnęła się pogodnie, popijając w spokoju sok pomarańczowy. W sumie ile czasu zostało do ostatniego etapu? |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-31, 18:23 | |
| Atmosfera zaczęła się rozluźniać, i był to bardzo dobry znak. Czekanie na kolejną rundę w stresie nie było dobre, ani dla koordynatora, jego Pokemonów ani dla osób wokół. On tam komentować cudzego ubioru i wyglądu nie będzie, ale nie będzie im też przeszkadzał. Swoje trzy grosze na temat występu już dodał. - Po ostatniej wyprawie? Nie za wiele. Też wziąłem Tundrę do kurortu, żeby jej odpłacić za pomoc. Nawet taki futrzak jak ona potrzebuje się czasem rozgrzać po bieganiu po lodzie i zaspach. - pokręcił głową, nie do końca miło wspominając ostatnią wyprawę. Od użerania się z pingwinami, przez użerania się z innym członkiem wyprawy, do znalezienia nagrobka i rozwiania całej tajemnicy. Każdy potrzebowałby odpoczynku po czymś takim. Spoglądnął właśnie na swojego Pokemona, który zajadał się właśnie jakimś ciastkiem. Była chyba bardziej zainteresowana jedzeniem niż dwójką ognistych Pokemonów, ale zaraz po zakończeniu posiłku oblizała pyszczek i zeskoczyła z krzesła, żeby się z Senzu i Argo przywitać. Ognisty Vulpix nie wyglądał jakby przepadał za Growlithem, ale nie powinien mieć problemu z drugim, acz lodowym, Vulpixem.. taką miał nadzieję. - Zastanawiałem się czy nie wziąć udziału w tych pokazach, ale stwierdziłem że jeszcze za wcześnie. Chciałem zobaczyć pokazy które dotrwają do finałowej walki. - skomentował krótko, patrząc za pozostałymi koordynatorami. - Chociaż z trzema osobami ciężko mówić o jednej, finalnej walce. |
| | | Vi Admin
Join date : 28/09/2020 Liczba postów : 3094 Age : 29 Region : Kraj Ognia Starter : Vulpix "Senzu" Profesja : Trenerka/Mag Ognia
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-01-31, 19:03 | |
| Viannea uśmiechnęła się. Zrobiło się miło i przyjemnie. Sięgnęła po ciasteczko, słuchając co tam u swoich towarzyszy -My też zrobiliśmy sobie małą przerwę w Spa. Senzu uwielbia saunę... A potem typowo, jakieś walki, trochę zwiedzania, no i przygotowania do pokazów. Jak już coś zaczynam, to lubię wygrywać - powiedziała z uśmiechem, umyślnie ignorując słowa Sai na temat mężczyzn. Nie miała na takie coś czasu ani ochoty. Wolała spożytkować energię na coś bardziej... produktywnego. Senzu tymczasem spojrzał z niejakim zaskoczeniem na Argo, po czym załułał machając ogonami. Wyglądało to jak podziękowanie, jednak niemal natychmiast jego wzrok przeniósł się na lodową lisiczkę. Samczyk skłonił się grzecznie, przyglądając się Tundrze z ciekawością. Nie zwracał na nią uwagi podczas polowania, zwłaszcza, że pracowali osobno, ale teraz mógł i zamierzał to zrobić. -Tak, dobrze by było, gdyby udało się dotrzeć do finałów. Choć tu raczej główną rolę będą grały punkty. Ciężko byłoby zrobić coś innego na trzy osoby - przyznała rację Avalonowi -Mam nadzieję, że wyląduję na końcu i będę mogła się przyjrzeć walce Lukasa z Fernandem. Senzu się ze mną nie zgodzi, ale dwa wodne pokemony to ciężki orzech do zgryzienia... Wydaje mi się, że niewiele czasu pozostało do wywołania pierwszych koordynatorów - tym samym odpowiedziała na niezadane pytanie Sai |
| | | Kitsune
Join date : 25/08/2020 Liczba postów : 2295 Age : 33 Region : Hoenn Starter : Growlithe Profesja : wolny strzelec
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-02-02, 17:45 | |
| No i zrobiło się całkiem przyjemnie~~ Z Sai zszedł ten stres i dyskomfort z początku rozmowy i dała się ponieść wspólnej pogawędce. Ona znała ich, oni ją, nikt nikogo nie oceniał, a w szczególności nie patrzył z góry na młodszych. Tak, czasem ciężko być dzieckiem wśród prawie dorosłych, mimo że to tylko kilka lat różnicy. Wyglądało na to, że każde z nich po ostatniej wyprawie potrzebowało trochę relaksu i ciepła, w szczególności pokemony, nawet te lodowe. - W sumie mam podobnie, jak już się w coś wpakuję, to za nic nie odpuszczę, heh - zaśmiała się na ostatnie słowa Vi. To nic, że zignorowała zaczepkę. W sumie tak było nawet lepiej. Sai przyglądała się reakcjom pokemonów, których relacja chyba nieco się ociepliła. Argo nie uważał Senzu za zagrożenie, jak to miało miejsce przy pierwszym spotkaniu, a i sam Senzu po pochwałach nie przejawiał jakichś negatywnych uczuć do psiaka. Szybko jednak atencję obu ognistych pokemonów zyskała lodowa lisiczka. I choć Vulpix wyrażał zainteresowanie samiczką, tak Growlithe tylko się przywitał i obserwował. - Ja na razie chyba też pozostanę przy roli widza - przytaknęła dziewczyna na kwestię Avalona. - Jeszcze nie do końca rozumiem wszystkie zasady, wolę więc na razie poobserwować. Moja siostra pewnie już dawno by wystartowała, uwielbiała pokazy... Sai spuściła nieco głowę, smutniejąc zrazu. Wspominanie Il wciąż było dla niej dość ciężkie. Argo od razu zauważył tę zmianę w nastroju i szturchnął dziewczynę łapą, chcąc podnieść ją na duchu. Wzięła głębszy oddech, a gdy uniosła wzrok, na jej ustach znów był ten lekki uśmiech. I tylko oczy zdradzały głęboko zakorzeniony smutek. - Ale nie masz się co martwić, Vi, na pewno to wygrasz - rzuciła luźno. - Senzu poradzi sobie nawet z dwoma wodnymi pokemonami. Argo tylko szczeknął, jakby chciał tym potwierdzić słowa swojej trenerki, a potem podszedł do Vulpixa i szturchnął go lekko łapą, jakby zaczepnie. Może chciał się trochę pobawić? |
| | | Killjoy
Join date : 24/08/2020 Liczba postów : 1197 Age : 26 Region : ???Johto??? (podróżuje po Kanto) Starter : Alolan Vulpix Profesja : : )
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia 2021-02-04, 21:33 | |
| Odszedł na moment dolać sobie czegoś do picia. Jeszcze chwilę tu postoją, nim pokazy się skończą.. bądź walki w ogóle zaczną. Tracił nadzieje (o ile je w ogóle posiadał) na zobaczenie pozostałych koordynatorów, przynajmniej na razie. Tundra w tym czasie machnęła ogonami na powitanie, trzymając uszy wysoko i przyjazny wyraz pyska. Obwąchała Senzu szczerze zaciekawiona - nie miała zbytnio kontaktu z innymi Vulpixami, a tym bardziej tymi ognistymi. Ale sama różnica typów wcale jej nie przeszkadzała, do ognia była w sumie.. przyzwyczajona. Potem zwróciła uwagę na Argo, jak ten podszedł i trącił Senzu łapą, i sama podskoczyła. Chyba zrozumiała to jako zaproszenie do zabawy, chociaż w takim miejscu może być to trochę trudne.
Nie było go raptem minutę (ba, nie odszedł znowu cholera wie jak daleko), ale zasłyszał obawy Vi odnośnie walki. Szczerze to też ciekawiło go, jak sobie pozostała dwójka poradzi ze sobą - za wielkiego pola do popisu nie mieli. - Jak na razie jesteś faworytem sędziów, więc chociaż w punktach na start masz przewagę. A co przeciwników.. - podrapał się nieco po podbródku. - Ten Staryu nie wygląda na strasznie doświadczonego, w odróżnieniu od twojego Vulpixa. No i tego Prinplupa, ale jak na razie jego koordynatorowi idzie najgorzej z waszej trójki. Wziął jedno z ciastek z pobliskiego stołu i zaczął zajadać. Cóż, lubił słodycze. - Poza tym, te walki nie wyglądają na takie.. pokonaj przeciwnika najszybciej jak umiesz, a wymagają więcej.. taktu? Lepszej i ładniejszej taktyki? Na poprzednim to tak wyglądało, że ważniejsze było ganianie się po statku i tworzenie efektów specjalnych, niż walka w czystej postaci. - dodał jeszcze. - Więc nie jesteś z góry na straconej pozycji, ale też kto wie gdzie odbędą się same walki. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Cariada Island: Widownia | |
| |
| | | | Cariada Island: Widownia | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |